You are viewing a single comment's thread from:

RE: Z miłości do antynatalizmu, czyli antynatalizm z miłości

in #polish7 years ago (edited)

Podobnie jak Ty "przeszedłem etapy".
Według mnie @dotsconnecting jest na etapie intelektualnych łamigłówek i porządkowania obrazu świata.
Jak to powiedziałaś. Kiedyś sam utworzy sobie intelektualną "bazę" istnienia.
Widzę, to samo co u siebie już ... dawno temu. Za duży procentowy udział intelektu w działaniu.
Czasami trzeba dopuścić do głosu to co nieuświadomione i "poza".
:)

Sort:  

I to napisał facet, który zastanawia się nad tym, czy ktoś postawił mu obiad, za który sam zapłacił :).

I to napisał facet

Dzieciak w środku nie umiera nigdy :)

Podobne jak Ty dywagacje, snułem przed pierwszym potomkiem.
Potem, jeżeli wsiądziesz do pociągu, masz zgoła inne problemy.

Czy mały przetrwa noc z wysoką gorączką.
Czy to nie czas kończyć z pampersami.
Dlaczego pozytywka w nocniczku już nie gra..
Dlaczego nie wymawia pewnych głosek.
Jak szybko nauczy się jeździć na rowerku.
Czy odnajdzie się w szkole.
Czy wróci bezpiecznie do domu nocą.
Co osiągnie w życiu.
Czy będzie w szczęśliwy.

I czy komórka nie przyrośnie przypadkiem do dłoni...
I czy przypadkiem nie dałeś początku nowemu gatunkowi Homo komurensis-fejsbukus.

Prawda etapu :)

Coin Marketplace

STEEM 0.20
TRX 0.13
JST 0.030
BTC 64856.09
ETH 3426.71
USDT 1.00
SBD 2.56