You are viewing a single comment's thread from:

RE: I Rzeczpospolita a steemit - pierwsze reflekcje

in #polish6 years ago (edited)

Mam podobne obserwacje.
Czy "rząd" będzie lekarstwem? Nie sądzę... To raczej utopijna propozycja.
Realne mechanizmy władzy tutaj to Steem Power i Reputacja.

Ja proponowałem ustalenie prostego regulaminu. Dyscyplinowałby i określał prawa zarówno użytkowników jak i "wielorybów". Na tej, jasnej podstawie można by odwoływać się do moderatorów w spornych kwestiach.
Wydaje mi się, że bez tego ugrząźniemy wszyscy, prędzej czy później w koszmarnej plątaninie sporów, oskarżeń i animozji.

Sort:  

"Rząd" to tylko określenie. W steemicie rząd widziałbym jako konto, które otrzymałoby od społeczności delegację SP (forma podatku) zyskując siłę zarówno nagradzania, jak i karania.
Regulamin to Prawo, bez rządu który by strzegł jego wypełniania to ciężko widzę. Nie wiem na jakiej zasadzie działają moderatorzy tutaj?
Swoją drogą egzekucja praw była również jednym z najpoważniejszych problemów IRP

Dzięki za uwagę odnośnie kwestii technicznej. Najlepiej mieć kogoś kto przeczyta tekst, przynajmniej ja tak mam, że nawet jak kilka razy przeczytam to nie widzę błędów, a w cudzym tekście bym je znalazł.

Dlatego poparłem w tamtej debacie propozycję @dotsconnecting - wyłonienia "ciała regulującego". Bo regulamin to Prawo i musi być jakaś instytucja, która pilnuje jego przestrzegania.

Z tym, że pojedyncze konto "rządu" to byłby bardziej król czy prezydent. Może być też problem z przekazywaniem władzy po wyborach - poprzedni właściciel musiałby jakoś "zapomnieć" kod dostępu... Technicznie nie wiem, jak to mogłoby działać.

Niemniej jakieś rozwiązanie (regulamin + instytucja egzekwująca) jest potrzebne, bo
faktycznie jak pisze @lugoshi za chwilę "ugrząźniemy wszyscy, prędzej czy później w koszmarnej plątaninie sporów, oskarżeń i animozji".

do tej pory wszystko działało, bo mieliśmy szczęscie, że kilku naszych pierwszych "magnatów" akurat promowało na własną rękę jakość i kulturalne zachowania ("moderatorzy"). Ale teraz coraz nas więcej i taki np. @lukmarcus jest wyraźnie zniechęcony. Zróbmy coś, bo stracimy tag. Ja np. mam taką ideę jakiegoś dobrowolnego "sojuszu dla jakości na polish", który mógłby ustalić własny regulamin i instytucję pilnującą, a także rozdzielić obowiązki kuratorskie na więcej osób.

Dokładnie tak, byłby to element "monarchiczny". Jeszcze dość dobrze nie znam mechanizmów, ale jak mi się zdaje i tak lepiej by było gdyby był jeden w sensie jednego konta strażnik, ze względu na łatwiejsze zgromadzenie odpowiednio dużej SP by egzekucja praw była skuteczna.
Odnośnie ryzyka przyjęcie konta, to z pewnością da się opracować jakieś rozwiązania jak myślę. Po pierwsze jeśli dobrze zrozumiałem zasadę deligacji SP to można taką delegacje cofnąć. Zatem jeśli takie konto będzie przede wszystkim polegać na delegowanej SP to w przypadku próby nadużywania władzy można będzie po prostu cofnąć nasze delegacje. Po drugie uważam że Regulamin powinien określać tylko jakieś brzegowe sprawy, sądzę więc że dało by się (ale nie jestem informatykiem, może się mylę) stworzyć bota, który automatycznie egzekwowałby prawo. Oczywiście pytanie kto miałby kontrolę nad botem - co do zasady powinien mieć element demokratyczny systemy - ogół osób które dobrowolnie przystąpią do wspólnoty (zaakceptują regulamin). Do tego można by dołożyć instytucję "senatu", a więc jakiegoś zgromadzenia poważanych osób który rozstrzygałby spory (chyba nawet taka propozycja padła, z bardzo dobrą propozycją by do takiego ciała losować osoby z puli osób, ja bym dodał że powinno się ich losować do danej sprawy). Takie mam wstępne przemyślenia w temacie.

Coin Marketplace

STEEM 0.19
TRX 0.13
JST 0.030
BTC 63595.77
ETH 3415.98
USDT 1.00
SBD 2.49