RE: Ene, due ... czyli kogo dziś zabije twoje autonomiczne auto.
Drift
Idziesz zbyt ostrożnie. Obróci dzięki ESP samochodem na bok, zblokuje koła i koziołkując w powietrzu przeleci nad ludźmi na pasach. :)
Wątpię by samochód "patrzył" w ten sposób. Będzie hamował na ile to możliwe i tyle.
Te trzy literki "mit" to Massachusetts Institute of Technology. Skoro robią badania i wykładają kasę to chyba nie dla hecy...
Słowa klucze: ewolucja systemów, wzrastająca złożoność...
Od 1978 roku montowano w samochodach ABS. Ktoś mógłby wtedy powiedzieć "wątpię by samochód nie słuchał kierowcy..."
Samochody nigdy nie będą same jeździły i parkowały. Mamy to dziś.
Audi wypuściło właśnie seryjną A8 z poziomem jazdy autonomicznej A3. Możesz siedzieć i czytać gazetę.
Myślisz, że nagle rozwój zastopuje i naukowcy pójdą sączyć drinki na plażę?
Gdy okaże się, że nagle dzięki automodom zredukowano liczbę wypadków o 90%, każda nowa tragedia na drodze będzie rozdrapywana przez media jak World Trade Center. A to wymusi jeszcze lepsze rozwiązania...
Dylematy w tym temacie dotyczą aktualnie:
- przycisku "moralności" - wchodząc do pojazdu wybierasz stopień swojej empatii (egoista-neutralny-empatyczny)
- generalnego kodeksu moralnego wspólnego dla wszystkich pojazdów.