Jako, że problemy dotyczące mężczyzn i męskości są lekceważone w mediach głównego nurtu w sukurs przychodzi internet. W taki sposób powstała tzw. manosfera. A wraz z nią różnorakie określenia, które postaram się teraz przybliżyć.

The Red Pill

Z ang. czerwona pigułka. Jest to metafora nawiązująca do sceny z filmu Matrix, kiedy główny bohater Neo staje przed wyborem: wziąć niebieską pigułkę, dzięki której o wszystkim zapomni i będzie żył w nieświadomości, czy wziąć czerwoną pigułkę i poznać brutalną prawdę o Matrixie. W skrócie "wziąć czerwoną pigułkę" znaczy tyle, co "zrzucić klapki z oczu". W ruchach męskich i w manosferze, tyczy się to przede wszystkim zrozumieniu w jakich dziedzinach można się spotkać z dyskryminacją mężczyzn i jakie są ich kulturowe i psychologiczne przyczyny (kłania się tu takie określenie jak ginocentryzm, lub inaczej gynocentryzm), jaka jest natura związków męsko-damskich, to że dzisiejszy feminizm nie służy żadnemu równouprawnieniu, a mainstreamowe media przekłamują rzeczywistość itd.

Tu jeszcze dopowiem, że trochę osobnym terminem jest filozofia The Red Pill, która skupia się głównie na relacjach damsko-męskich, w dużej mierze z punktu widzenia psychologii ewolucyjnej. Można tutaj znaleźć sporo interesujących treści, aczkolwiek zalecam też zachować pewną ostrożność i zdrowy rozsądek. Moim zdaniem najlepiej wszystko weryfikować sięgając do samego źródła, czyli książek na temat psychologii ewolucyjnej, z opisem konkretnych badań naukowych. Takich jak książki Davida M. Bussa czy Anne Campbell.

MRA

Z ang. Men’s Rights Activist - aktywista na rzecz praw mężczyzn, nazwa pochodzi od amerykańskiego Men’s Rights Movement (Ruchu Praw Mężczyzn). MRA's koncentrują się głównie na zmianie systemu. Czyli dążą do potrzebnych zmian w prawie i systemie, takich jak np. zaprzestanie dyskryminowania ojców w sądach rodzinnych, zaostrzenie kar za fałszywe oskarżenia, czy umożliwienie bezproblemowego zaprzeczenia ojcostwa po teście DNA.

Starają się również podnosić świadomość społeczeństwa co do tego, że mężczyźni również są ofiarami przemocy domowej, gwałtów czy molestowania. Poruszają także różne problemy dotyczące mężczyzn, jak np. częste samobójstwa, przeciwstawiają się demonizowaniu mężczyzn, utrwalaniu fałszywych stereotypów itd. Grupa skupia nie tylko mężczyzn, ale także kobiety, które również dostrzegają tego typu problemy. Osobiście najbliżej mi właśnie do MRA.

MGTOW

Z ang. Men Going Their Own Way – mężczyźni podążający własną drogą. Ci koncentrują się głównie na opuszczeniu systemu. Polega to przede wszystkim na unikaniu małżeństw, a w skrajnej wersji nawet stałych związków z kobietami.

Osobiście mam krytyczne nastawienie do MGTOW. Po pierwsze naiwną wydaje mi się być opcja "opuszczenia systemu". Samo niebranie ślubu nie rozwiązuje wszystkich problemów. Dochodzą również inne kwestie jak np. fałszywe oskarżenia o gwałt, zawsze też rząd może również wprowadzić "bykowe" i wiele innych rzeczy. Obecnie można nawet zamieszkać w lesie w bunkrze i zostać oskarżonym o molestowanie wzrokiem sprzed 30 lat, #MeToo. Tu się trzeba przeciwstawiać i walczyć o swoje, a nie się wycofywać.

Po drugie MGTOW wprowadza jak dla mnie zbyt dużą polaryzację w myśleniu i demonizowanie kobiet, co jeszcze bardziej pogłębia konflikt płci. I nie mam na myśli samego unikania małżeństw, co akurat zwłaszcza na zachodzie wcale mnie nie dziwi, ale pewne założenia filozoficzne w MGTOW (dłuższy temat, może na osobny artykuł). No i MGTOW pomija zupełnie konserwatywnych i bardziej "rodzinnych" mężczyzn.

Czyli w uproszczeniu:

• The Red Pill - zrozumieć system
• MRA - zmienić system
• MGTOW - opuścić system