You are viewing a single comment's thread from:
RE: Heca niesłychana - samochód sam się spala
Kiedyś byłem świadkiem pożaru autobusu - kilka gaśnic nie dało rady - ogień bardzo szybko się rozprzestrzenił i "strawił" cały autobus w około 30 minut. Największe wrażenie robiły wybuchające opony.
Uważam, że gaśnice proszkowe są mało efektywne. Oprócz proszkowej, wożę jeszcze koc gaśniczy z azbestu. Prędzej mały pożar zgaszę tym kocem niż gaśnicą :D Teraz można kupić z włókna szklanego i też polecam. Gaśnice powinny być halonowe. Komu to przeszkadzało? Ehh.