You are viewing a single comment's thread from:

RE: Od azylu do rozkoszy, czyli o tłumaczeniach internetowych.

in #polish7 years ago

Nigdy aż tak głęboko nie analizowałem tłumaczeń, jeżeli muszę to najczęściej używam Googla, w tłumaczeniach polski - angielski - polski radzi sobie dość dobrze, gorzej z innymi parami. Dawno dałem sobie spokój z tłumaczeniami polski - francuski, jeżeli muszę coś doczytać po francusku to wolę tłumaczyć na angielski tu silnik radzi sobie o wiele lepiej niż z polskim. Świetny tekst. Okuthunyelwe okuhle.

Sort:  

Siyabonga! :)

Ja korzystalem tylko z chinskiego na angielski. Bylem bardzo zadowolony. Czasami mialem wrazenie, ze tlumaczyl to czlowiek a nie maszyna.

W chinach pewnie taniej jest dać to "chińczykowi" do tłumaczenia niż płacić za prąd jaki zużywa maszyna :D

Hahaha :) cos w tym jest, chociaz powoli sie to zmienia, a na wschodzie Chin zarobki "klasy pracujacej" zblizone sa do naszych w Polsce.

Coin Marketplace

STEEM 0.17
TRX 0.17
JST 0.029
BTC 71136.31
ETH 2558.89
USDT 1.00
SBD 2.54