Ostatnio obejrzałem #20 - "Kwiaty wojny"

in #polish6 years ago

Nie codziennie mam okazję oglądać chińskie filmy, zazwyczaj, kiedy słyszę chiński film to widzę oczami wyobraźni filmy w stylu "Klasztor Shaolin", gdzie motywem przewodnim jest pokazanie jak najwięcej scen walk kung-fu. Nie jest to mój ulubiony gatunek filmowy, więc nie śledzę chińskich nowości i zdarza się, że perełki takie jak dzisiejsza oglądam dopiero siedem lat od premiery, ale lepiej późno niż wcale.

Scenariusz dramatu wojennego "Kwiaty wojny" został oparty o powieść Geling Yan "Trzynaście kwiatów z Nankin", ona natomiast zainspirowała się relacją amerykańskiej misjonarki Minnie Vautrin, która prowadziła szkołę wyższą w Nankin w grudniu 1937 roku, kiedy to wkroczyły tam wojska japońskie. W college Ginling Girls schronienie znajdowały nie tylko uczennice, ale również dziesiątki młodych kobiet, w tym prostytutki. Kiedy więc Japończycy przyszli do college żądając "kobiet do towarzystwa" (eufemizm na określenie niewolnic seksualnych) Minnie Vautrin stanęła przed dylematem oddania okupantom młodych "niewinnych" dziewcząt, często dziewic lub wydanie prostytutek, które schroniły się w szkole przed hordami japońskich żołnierzy, którzy nieśli terror i śmierć w całym mieście. Pamiętamy wypowiedź pewnego polskiego posła, z przed kilku lat, że "nie można przecież zgwałcić prostytutki", niestety podobnie uważało wielu, jednak Minnie Vautrin była innego zdania, dla niej były to kobiety jak każda inna, która schroniła się w jej college. Dlatego też była niezwykle poruszona, gdy same zgodziły się pójść z Japończykami na pewną śmierć poprzedzoną godzinami brutalnych gwałtów, żeby chronić młode uczennice.

Zarys fabuły w serwisie filmweb.pl:

Nankin 1937 roku. Inwazja Japończyków powoduje chaos i zniszczenia w chińskim mieście. Grupie uczennic udaje się względnie bezpiecznie schronić w piwnicy, za murami Katedry Winchester. Podobnie jak Amerykaninowi Johnowi Millerowi i trzynastu prostytutkom z pobliskiego domu publicznego. Miller początkowo zainteresowany wyłącznie pieniędzmi i zapasami wina z kościelnej piwnicy, stopniowo przyjmuje rolę obrońcy...

John Miller (Christian Bale) ucieka przed goniącymi go japońskimi żołnierzami, gdy spotyka na swojej drodze ukryte dwie z uczennic, które odłączyły się od pozostałej grupy dziewcząt próbujących się przedrzeć i schronić za murami Katedry Winchester. Pomagając tym dziewczynkom dostać się do katedry liczy na nagrodę od księdza, robi to po prostu z pobudek materialnych. Jak wiadomo wojna to zawsze dobre miejsce dla wszelkiego rodzaju kombinatorów i hochsztaplerów, a takim jawi się być Miller. Niestety, gdy dociera do klasztoru, okazuje się, że proboszcz nie żyje, a ochronę dla grupy młodych dziewcząt ma zapewnić George Chen (Tianyuan Huang) nie wiele od nich starszy chłopak, oddany pomocnik zmarłego księdza. George nie zamierza mu płacić, a co więcej, żąda od Johna pomocy w wywiezieniu dziewcząt z miasta. W tym samym czasie w poszukiwaniu schronienia na teren klasztoru wchodzi grupa prostytutek uciekająca również przed zwyrodniałymi japońskimi żołnierzami.

Przewodząca grupie prostytutek piękna Yu Mo (Ni Ni) również prosi Johna o pomoc w ucieczce z miasta, ten jednakże zdecydowanie nie jest zainteresowany udzielenia pomocy komukolwiek, skupia się wyłącznie na sobie i swoich niskich potrzebach, czyli delektowaniu się winem mszalnym i próbie "zaliczenia" Yu Mo.

Wszystko się zmienia, kiedy do klasztoru wpada oddział japońskich żołnierzy i odkrywa tam młode uczennice. Zaczyna się pogoń Japończyków za dziewicami, w tym czasie prostytutki ukrywają się w piwnicy, John po wpływem krzyków dziewcząt pęka, zakłada sutannę zmarłego księdza i próbuje chronić dziewczęta przed zwyrodnialcami, niestety jego żądania nie robią wrażenia na atakujących, w dalszym ciągu gonią przerażone trzynastoletnie dziewczynki. Już są bliscy osiągnięcia swojego celu, zdzierają ubrania z bezbronnych dziewcząt i dążą do brutalnych gwałtów. Na szczęście dla uczennic nieopodal klasztoru schronił się major Li (Dawei Tong), chiński snajper, który wszystko to widzi ze swojej kryjówki i w ostatnim momencie zabija kilku z napastników, a pozostałych odciąga poza klasztor, gdzie w samobójczym akcie odwagi zabija wszystkich z japońskiego oddziału.

Wydarzenia te zmieniają wszystko w relacjach wszystkich osób ukrywających się w klasztorze, prostytutki mają świadomość, że dziewczęta świadomie nie zdradziły ich kryjówki. John Miller zdaje sobie sprawę jakie niebezpieczeństwo grozi młodym uczennicom, pomimo wewnętrznych oporów, nie widzi dla siebie innej drogi niż podjąć próbę ich ratowania, o czym cały czas mu przypomina George Chen. Kilka dni po tym wydarzeniu do klasztoru przychodzi pułkownik Hasegawa, jawiąc się jako miłośnik muzyki, przeprasza za haniebne zachowanie swoich żołnierzy, prosi jednocześnie o koncert chińskich pieśni w wykonaniu uczennic. Kiedy po paru dniach zjawia się wysłuchać koncertu, żąda, żeby dziewczęta zaśpiewały dla japońskich generałów poza terenem klasztoru. Dla wszystkich jest jasne, że koncert młodych dziewcząt będzie tylko pretekstem, żeby zrobić z "niewinnych" młodych dziewcząt seksualne niewolnice przez najwyższych japońskich oficerów.

Z pomocą dla Johna i uczennic przychodzą chroniące się w klasztorze prostytutki, mając świadomość, że poświecenie na jakie się decydują nie będzie zwykłym oddawaniem się mężczyznom, z czym miały do czynienia przez lata. Yu Mo mówi do Johna, że "nie chcę żeby te dziewczęta musiały przechodzić tą samą tragedię co ona, gdy w wieku 13 lat została brutalnie zgwałcona przez ojczyma". Tak więc "dziwki" przywdziane w szkolne mundurki, z obciętymi i wyprostowanymi włosami poświęciły swoje życie, żeby w tym czasie John mógł podjąć próbę wywiezienia uczennic z miasta.

Postacie w filmie Yimou Zhang są wielowymiarowe, z racji tego że był on wcześniej operatorem filmowym to jego filmy charakteryzują się wystawnością, od kolorowych kostiumów prostytutek wykonujących w piwnicy chińską pieśń ludową po popioły miasta w ruinie, każdy obraz jest sugestywny. Muzyka jest magiczna i wspaniała. Rzadko zdarza się, by hollywoodzka gwiazda, taka jak Christian Bale, współpracowała z zagranicznym reżyserem i występowała w filmie o takiej skali, jednak można sądzić, że bale dobrze czuje się w takim klimacie, gdyż po raz pierwszy pojawił się jako angielski chłopiec w filmie "Imperium Słońca" Stevena Spielberga. Jest to szczególnie piękny i poruszająca epopeja wojenna, opowiadająca o odwadze, poświeceniu, odkupieniu i nadziei w cieniu gwałtu nankińskiego. Polecam i to bardzo.

Moja ocena filmu 8,5/10

Oczywiście jest to moja subiektywna ocena, każdy ma prawo do własnej, dlatego polecam obejrzeć ten film i samemu wyrobić sobie własne zdanie. A jeżeli widziałaś/eś już ten film to chętnie poznam Twoją ocenę.

Sort:  

🏆 Hi @lesiopm! You have received 0.1 STEEM reward for this post from the following subscribers: @cardboard
Subscribe and increase the reward for @lesiopm :) | For investors.

Widziałem ten film po lekturze publikacji dotyczących masakry w Nankin. Jest naprawdę wart obejrzenia.

Mam go już zaznaczony na Filmwebie, że na pewno obejrzę. Teraz utwierdziłem się w przekonaniu, że naprawdę warto go zobaczyć.

Coin Marketplace

STEEM 0.20
TRX 0.13
JST 0.030
BTC 65762.16
ETH 3485.95
USDT 1.00
SBD 2.50