Ostatnio obejrzałem #18 - "Plagi Breslau"

in #polish6 years ago

Patryk Vega nie zwalnia tempa i nie obniża poziomu, do jakiego przyzwyczaił widzów. To już drugi film w jego reżyserii, który trafił na ekrany w tym roku. W przypadku "Plag Breslau" miała to być jednoczesna premiera kinowa i premiera internetowa na platformie Showmax, ale skończyło się tylko na internecie. Nie wiem czym to jest podyktowane, czy przyczyną zmiany planów mógł być niedawny komunikat Showmax, że po prawie dwóch latach kończą działalność na terenie Polski z dniem 31 stycznia 2019 roku. Tak czy owak najnowszy film Patryka Vegi trafił od razu pod strzechy.

Zarys fabuły w serwisie filmweb.pl jest bardzo lakoniczny:

Codziennie nieznany sprawca dokonuje makabrycznych zbrodni. Schwytanie mordercy zostaje powierzone policjantce Helenie Ruś.

Zacznę od historii, którą opowiedziano nam w filmie, w mojej ocenie jest to doskonały materiał na bardzo dobry thriller, który trochę nawiązuje do "Siedem" Davida Fincher'a z Morgan'em Freeman'em i Brad'em Pitt'em, jednakże opierający się o mroczną XVIII-wieczną historię Wrocławia. Nigdzie nie znalazłem informacji, czy jest to prawdziwa historia, więc ukłon do wrocławian, żeby to potwierdzili bądź zaprzeczyli.

Od pierwszej sceny, lub jak kto woli od pierwszego dialogu poznajemy, że mamy do czynienia z dziełem "mistrza" Vegi, W głównych rolach występują Małgorzata Kożuchowska w roli policjantki Heleny Ruś, która w jednej z pierwszych scen wjeżdża samochodem w kartony, ale o dziwo tym razem wychodzi z tego bez szwanku :), Daria Widawska w roli Iwony Bogackiej vel Magdy Drewniak, z centralnego CBŚ, która zostaje partnerką Ruś po tym jak jej partner Jarek "Bronson" (Tomasz Oświeciński) zostaje ciężko ranny podczas policyjnej akcji.

Tak na marginesie to dobrze się stało, że Vega wyeliminował Oświecińskiego w 20 minucie filmu, gdyby stało się inaczej to prawdopodobnie sam bym zrezygnował z dalszego oglądania. Jak zwykle obsadzono go w roli tępego półgłówka, który na przykład pierwsze co robi na miejscu znalezienia zwłok to selfie z nimi.

Rozbawiła mnie scena na moście Mieszczańskim, gdyż w będąc w lipcu we Wrocławiu mieszkałem parę kroków od niego i codziennie po nim przechodziliśmy. Tak więc już abstrahując od tego, że nie jeżdżą po nim samochody, to koń wyścigowy biegł po tym moście prawie 4 minuty i gdy miała go zatrzymywać policjantka Ruś to wciąż był w połowie mostu, który ma długość 97,60 metrów, no i oczywiście ten cały zgiełk i popłoch, całe szczęście, że ludzie nie skakali z mostu do rzeki. Ubawiła mnie ta scena bardzo.

pb1.jpg

Ogólnie jak wspomniałem historia na dobry film, ale Patryk Vega nie potrafił tego zrobić, co do gry aktorskiej, to chyba najlepiej wypadła Daria Widawska, niewielką, ale dobrze zagraną rolę miała Ewa Kasprzyk, co do samej Kożuchowskiej to mam mieszane odczucia, grała bez żadnego wyrazu, natomiast Grabowski grający prokuratora pojechał tu Ferdkiem Kiepskim tylko, że w garniturze.

Film do zobaczenia i zapomnienia, przecież już w kolejce do premiery czeka kolejne dzieło Vegi "Kobiety Mafii 2":

Moja ocena filmu 4/10

Oczywiście jest to moja subiektywna ocena, każdy ma prawo do własnej, dlatego polecam obejrzeć ten film i samemu wyrobić sobie własne zdanie. A jeżeli widziałaś/eś już ten film to chętnie poznam Twoją ocenę.

Sort:  

Obejrzałem zwiastun i na razie mi tych emocji wystarczy :D

To można powiedzieć, że obejrzałeś jakieś 70% filmu, reszta to dłużyzny i kilka "śmiesznych" tekstów, które nie zmieścił się w zwiastunie 😁😁

Posted using Partiko Android

Wystarczy. Widziałem. Napiszę swoje myśli wkrótce :)

🏆 Hi @lesiopm! You have received 0.1 STEEM reward for this post from the following subscribers: @cardboard
Subscribe too and increase the reward for @lesiopm :) | For investors.

Coin Marketplace

STEEM 0.17
TRX 0.16
JST 0.031
BTC 60623.84
ETH 2572.69
USDT 1.00
SBD 2.57