You are viewing a single comment's thread from:

RE: Jak sieci handlowe zaciągają nas do swoich sklepów, czyli psychologiczne aspekty zakupów

in #polish6 years ago

Zabrakło mi w tym artykule opisu jednego, bardzo ważnego aspektu, a mianowicie zapachu. Może w hipermarketach nie jest jakoś bardzo istotny, ale w mniejszych sklepach i butikach i owszem.

Sort:  

Jeżeli chodzi o hipermarkety to zapach nie gra roli. Po pierwsze jest to zbyt duża przestrzeń i ciężko byłoby zapach utrzymać. Po drugie jest tam tyle różnych artykułów, które mają już swój zapach, że mogłoby się to pomieszac i po prostu śmierdziałoby. Przy stoisku z pieczywem ma pachnieć świeżym pieczywem, na kosmetykach - perfumami itd. ale te zapachy są samoistnie. Wiem, że kiedyś (jeśli chodzi o piekarnie) markety stosowały specjalny spray, który dawał bardziej intensywny zapach pieczywa. Czy teraz to robią? Raczej nie, bo wypiekają zwykle na miejscu.

Jeśli chodzi o małe markowe sklepy to tak, czasem stosowane są różne olejki zapachowe, aby klientowi przyjemniej robiło się zakupy i żeby faktycznie kupił. Słyszałem też o perfumowaniu samych ubrań lecz szczerze mówiąc nie wiem czy to jest stosowane, bo alergie są wszędzie a klient nie wie jaka chemia była w tym stosowana i jeżeli po noszeniu przez kilka godzin np. zakupionego garnituru dostałby swędzącej wysypki to mógłby zaskarżyć sklep. Jedynie ubrania są pryskane specjalnym sprayem, który sprawia, że ciuchy się nie gniotą mimo nawet kilkutysieczno kilometrowej podróży w wypełnionym na full kartonie z podobnymi rzeczami. Dzięki temu kupujemy ubrania niewygniecione.

Coin Marketplace

STEEM 0.19
TRX 0.16
JST 0.031
BTC 61744.65
ETH 2678.63
USDT 1.00
SBD 2.59