You are viewing a single comment's thread from:
RE: Bukmacherka - Świat iluzji, radości, przyjaźni i dramatów.
Ach, bukmacherka ;) Grywało sie! Do dzisiaj śnią mi się klątwy ostatniego meczu na kuponie. :D
Ach, bukmacherka ;) Grywało sie! Do dzisiaj śnią mi się klątwy ostatniego meczu na kuponie. :D