Demokracja Płynna

in #polish6 years ago (edited)

Zanim dojdziemy do określenia nowego systemu wyborczego, zastanówmy się nad pewnymi problemami z obecnymi. W dalszych rozważaniach abstrahuję od zależności od obcych mocarstw, bo upraszczam maksymalnie dla skrótu.

Łatwo zauważyć, że polityką nie interesują się wszyscy obywatele i nie wszyscy myślą o wyborach, z różnych względów (zniechęcenia, braku rzeczywistego wpływu, czasu itd.)

Blogując na Salon24, spotykałem się wielokrotnie z niewiarą w racjonalność demokracji i że system republikański można realizować jedynie ograniczoną grupą obywateli, jako szlachty lub wręcz lepszy jest system monarchiczny. Nie jestem zwolennikiem monarchii i nie będę teraz tego rozwijał.

Natomiast kwestia demokracji szlacheckiej zasługuje na uwagę. Już to przerabialiśmy w I Rzeczypospolitej i przez setki lat ten system dawał całkiem niezłą stabilność i wielkie możliwości rozwoju. Ówcześni obywatele mieli świadomość swych obowiązków politycznych i praw. Ale potem zabrakło jednak mechanizmów: zabezpieczających system przed oligarchizacją i adaptacyjnych do zmiennej sytuacji ogólnie w świecie.

Dzisiaj jest standardem w większości krajów, że każdy obywatel ma równe prawa wyborcze (i tak jest sprawiedliwie), z czego korzystają niektórzy i przez to systemy są nieskuteczne, co wiedzie do dyktatur i puczów.

Jak więc skorzystać z dobrych doświadczeń polskiej demokracji szlacheckiej w sytuacji, gdy każdy obywatel ma prawo wyborcze? A gdyby zrezygnować z zasady bezpośredniego głosowania przez obywatela, stosując system dobrowolnego przekazywania innym obywatelom swego głosu wyborczego, w danej sprawie lub/i na danym terenie lub /i w określonych wyborach?
Np. członkowie rodziny, mieszkańców domu itp. przekazują (wedle swego życzenia) zadanie głosowania komuś zaufanemu (z określoną misją). Wtedy też głosujących jest mniej niż ogół, ale są oni realnie świadomi swego czynu i dobrze zorientowani w kwestiach technicznych głosowania.

Rozpisując graf takich połączeń misyjnych reprezentantów, z uwzględnieniem zmienności, dla różnych spraw, czasu itd. -otrzymalibyśmy monstrualnie wielką strukturę. Takiej struktury nie dałoby się kontrolować dawniej, w starych systemach.
Ale uwzględniając obecne systemy internetu i blockchainowe systemy wyborcze, nie widzę tu problemu. Blockchain połknie taką strukturę i utrwali ją na zawsze; wybór będzie transparentny. I w czasie rzeczywistym każdy obywatel może sprawdzić wynik swego wyboru, to kwestia odpowiedniego oprogramowania i jest obecnie osiągalne technicznie (smartkontrakty na platformie kryptowalutowej). Aby to zrealizować potrzebna jest przede wszystkim wola polityczna aktualnej grupy trzymającej władzę.

Spójrzmy teraz na dokładniejsze wyjaśnienie Demokracji Płynnej:

Należałoby też rozważyć, które decyzje powinny zapadać w drodze referendalnej (moim zdaniem najwięcej ile się da -z sensem), a które przekazać posłom w Sejmie. Wybór posłów do Sejmu też mógłby przebiegać jak przy referendum -via blockchain.

Musimy też zdawać sobie sprawę, że głosowania w Demokracji Płynnej są jedynie elementem systemu władzy (gdzie poszczególne elementy warunkują siebie). Należy też rozważyć zadania Prezydenta, Rządu, Senatu, Sejmu, Sądów. Ale teraz tutaj tego nie podejmę, może ruszę te tematy w przyszłości.
Dziś do rozważań i dyskusji byłby mechanizm przekazywania głosów i transparentnośc wyborów w Demokracji Płynnej.

Sort:  

I just upvoted You! (Reply "STOP" to stop automatic upvotes)

Coin Marketplace

STEEM 0.20
TRX 0.13
JST 0.029
BTC 66902.93
ETH 3441.22
USDT 1.00
SBD 2.63