Sort:  

Mówi się, żeby - zostać profesjonalistą (w nieważne w jakiej dziedzinie) - trzeba tylko odpowiednio dużo ćwiczyć... i poświęcić temu czas.

Spoglądając - na pilotów i tysiące wylatanych godzin - rutyny.
Traderów - tysiące wykresów, kalkulacji ryzyka.
Chirurgów - tysiące godzin na salach operacyjnych.

scenarzystów, poetów, malarzy, rysowników, programistów, architektów itd...

Sukces zależy - od nas samych.
Jeśli chcemy realizować się w czymś innym - niż aktualnie robimy to od nas zależy - jaką łyżeczką będziemy się tego uczyć po godzinach.

Ucząc się regularnie - TYLKO 10 słówek dziennie np. angielskiego - nauczymy się go szybciej niż przez wszystkie lata szkoły podstawowej gimnazjum i liceum razem wziętych. (365x10słówek=3650!! w rok / gdzie 500-1000 słów się używa w angielskim na co dzień ;-) )

dokładnie lingwistyczny przypadek też tu jest dobry.. wystarczy nawet 1 słówko dziennie i po roku znamy 365 a to już wystarczy żeby na podstawowym poziomie się porozumieć.

Mam właśnie ten problem ze pewne rzeczy mni czasami przerastaja zwlaszcza te gdy tak bardzo sie staram poswiecam a efektow nie widze. Lub co gorsza ludzie zabijają w tobie to co kochasz. Nie mam pojecia jak jeszcze moge z tym walczyc. Po prostu czasami rece mi opadaja.

Właśnie to jest ten 1 problem. Staramy się zrobić coś perfekcyjnie już za 1 razem chociaż nasze umiejętności jeszcze na to nie pozwalają i marnujemy masę czasu i energii na to żeby osiągnąć ten wyidealizowany cel. niestety szybko okazuje się że mamy dość bo ani nie możemy się pochwalić skończeniem czegokolwiek ani też dalsze starania nie przynoszą spodziewanego efektu w stosunku do włożonej pracy. czasem trzeba się pogodzić że nie jesteśmy jeszcze na tyle dobrzy w czymś żeby od razu mieć idealnie bez dłuższej praktyki.

Z kolei jak tak robimy to zawsze znajdzie się ktoś kto nam dopiecze i powie że może po prostu się do czegoś nie nadajemy albo tez tracimy czas i motywacja wycieka z człowieka jak przez sito.

Dlatego najlepiej wyznaczyć sobie jakiś racjonalny termin na ukończenie czegoś a jak się nam nie powiedzie do tego czasu to zacząć np jeszcze raz z czymś łatwiejszym co jak skończymy to przyniesie nam trochę satysfakcji a za razem i czegoś nauczy.

Strasznie bym chciała zaczac pewne rzeczy jeszcze raz ale nie raz sie nie da do tego ludzie dookola mnie blokują mnie w części rzeczy i nawet czasami mysle ze zostawić cos co kocham robie od 5 lat i zajac sie czyms innym

wiesz ja tu piszę raczej o takich małych przeszkodach jakie ludzie widzą na drodze realizacji swoich pasji. jeżeli chodzi o problemy w życiu ze sprawami bardziej poważnymi to myślę że niema żadnej złotej zasady. Każdy musi w zależności od sytuacji szukać własnej drogi. Rady są tu wręcz szkodliwe bo każdy człowiek jest inny.

Jednak wydaje mi się ze nigdy nie należy rezygnować z tego co się kocha chyba że to co się robi krzywdzi innych.

Wow, to się nazywa motywacja ;)

Zgodzę się z tym oprócz robienia grafiki 3D. 10 czy 15 minut to jest nic. Potrzeba minimum 1 godziny żeby osiągnąć jakiś efekt na początku. A nawet później też jest ciężko bo zawsze dochodzi zrobienie lepszej UVmapy, lepszego shadera, lepszego światła. A za każdą zmianą trzeba zrobić test render. Ale sam zamysł żeby robić codziennie (nawet małe kroki) jest jak najbardziej słuszny. Sam się o tym przekonuje bo postanowiłem się nauczyć szkicować.

Wiesz to nigdy nie jest tak że zawsze masz robić po 10 minut. Artykuł kieruje dla osó” które tak naprawdę mają problem z zajęciem się swoim hobby bo nie umieją znaeleźć czasu. Tak naprawdę to zaczynamy coś robić po 10 minut ale szybko okazuje sie ze jak nas coś wciągnie to znajdziemy tego czasu więcej bo zrezygnujemy z masy rzeczy które tak naprawdę roiliśmy do tej pory dlatego że wydawało nam się że krótkei okresy czasu jakie mamy nie nadaja sie do robienia czegoś konkretnego..

Każdą z tych rzeczy o której piszesz można robić w 10-15 minutowych okresach czasu. Generalnie jak już się zdobędzie nieco doświadczenia to robienie renderów nieustannie nie jest takie niezbędne bo już wiesz jaki będzie efekt a z resztą te się robią same bo to komputer za nas pracuje.

Żeby znaleźć czas na swoje pasje musiałem po prostu z połowy z nich zrezygnować i zostawić ze 3 najważniejsze, najbardziej zaawansowane i przyszłościowe. Z całej reszty pobocznych musiałem z bólem serca zrezygnować.

Tak.. niestety to jest inny problem jak się ma za dużo pasji ;) Ja osobiście borykam się z podobnym jednak zamiast rezygnować, staram się dzielić czas równo.

Coin Marketplace

STEEM 0.18
TRX 0.16
JST 0.031
BTC 62686.30
ETH 2673.08
USDT 1.00
SBD 2.56