Czy musiało dojść do tragedii ?

W ostatnim czasie na internecie można znaleść bardzo smutny filmik .

Gdzie młody mężczyzna około 20 lat postanawia się zabić.

Robiąc relacje live na Facebooku. Podejrzewam ze nie jest to osoba co ma zero znajomych, wiec ktoś pewnie oglądał to na żywo wtedy, ale zero reakcji.

Wielu ludzi może stwierdzić, że jeśli ktoś mówi ze idzie się zabić to pewnie chce atencji wokół swojej osoby, tak niestety w ogromnej ilości przypadków nie jest.

Smutne w tym wszystkim jest to, że w czasie trwania 30 minutowego filmu nikt nie zareagował nikt nie zadzwonił z pytaniem „ gdzie jesteś co ty robisz zaraz tam będę czy coś innego” byle odciągnąć jego myśli nikt nie próbował się z nim skontaktować, a ktoś ze spokojem siadł i nagrał cała relacje by wrzucić w internet.

To jest chore, że żyjemy w XXI wieku a problem jest ten sam czyli samotność, jak widać w tym przypadku chłopak nie miał już nic do stracenia, chciał zakończyć to i więcej nie czuć bólu wiec poszedł na tory.

I tutaj nasuwa się pytanie czy jeśli ktoś by zareagował to inaczej by się posunęło?

Raczej na pewno bo podejrzewam ze ktoś byłby tam z nim chwile pobył i dało by mu ta iskrę nadzieji ze nie jest tak złe.

Pół godziny tyle wystarczyło by doszło do tragedii tyle tez wystarczyło by jej zapobiec.

Często mam depresje i wiem jaki to cholerny ból wewnętrzny.

Szkoda ze zamiast zapobiec , ktoś wpadł na to ze lepiej nagrać cała relacje live i wrzucić w internet niech ludzie oglądają „ przegrywa” smutne to jest bo samotność jest strasznie smutna.

I wiem ze jeśli ktoś mówi idę się zabić to nawet jeśli to dla atencji to lepiej nie lekceważyć tego bo nigdy nie wiadomo jak potoczą się losy.

Ten filmik( jeśli poszukacie na pewno znajdziecie) daje tez do zrozumienia jedno ze żyjemy w świecie gdzie zamiast pomagać lepiej to uwieczniać i nabijać wyświetlenia.
Smutne ale prawdziwe

Zdjęcie z https://pixabay.com/pl/photos/smutny-przygnębiony-depresja-smutek-505857/