Kontynuacja

in #polish6 years ago


Zaraz zaraz po hibernacji, nie ma wakacji, nadchodzi czas, kontynuacji...
W tej sytuacji za to, wychodziłoby na to, że numer, spisywany pozostaje tak samo jak raport...
Nie dla gestapo, szmato, tu na bogato od zawsze aspiracje bardziej celują w Capo...

Ludzie się szmacą, pazernie chłapią chałapą bo ciągle mało
To brakowało - choć mają. Nie hallo, puszczają lejce
I wtedy predzej skłonne są ręce sięgnąć po więcej...

Czas biegnie w zawrotnym tempie... Z miejsca na miejsce...
I Nawet po milionie szczepień Umysły są ciężkie, dalej uległe...
Podatne na wszelkie, dzisiejsze tego typu zarazy i epidemie...
Agresja rodzi agresje...
Za siebie mówi bezsens, ignorancja...
Myślę, że to już ostatnia szansa...
Jak rządzi KASTA Wyprawa na Marsa nasza planeta przepadła...

Wiesz, że nie możesz niczego już zmienić...
Boso nigdy nie przejdziesz po ziemi...
Dużo nas dzieli, nie ma zieleni, brakuje wody, horyzont się mieni...
W barwach czerwieni, promieniowanie nie - promienie nadziei...

Nadchloran litu, w generatorze, póki się zmieni w tlen możesz przeżyć...
Przeżyć, w drodze do schronu...
Na Niebie czacha od rozszczepiania, atomów...
Uranu, Plutonu...
Będą poprawiać z pomocą wodoru...
Ludzię z chipami depresją mordoru...
Pamięć absolutna, nie ma wyboru...
Polecenia na rozkaz, wykonuj...
Manipulacja twojego nastroju...
Nie masz już nawet swojego humoru..
Ludzie wyprani z empatii emocji...
Nie taka miała być wizja przyszłości!

Coin Marketplace

STEEM 0.16
TRX 0.15
JST 0.027
BTC 60063.85
ETH 2313.06
USDT 1.00
SBD 2.46