Mam nadzieję, że wszystko zacznie ci się układać. Nie chce cię pocieszać, bo nie umiem, szczególnie po tym wszystkim co opisałaś. Przechodziłam przez niektóre problemy jakie opisałaś, ale to nawet nie połowa tego co przeczytałam.
Ogromnie szanuje cię za to, że potrafiłaś o tym wszystkim tutaj napisać i mam nadzieje, że to są kroki do przodu, do normalnego życia.