Marzę o tym by mieć marzenia

in #polish6 years ago

„Jak człowiek nie marzy- umiera."

Ryszard Riedel

Są to słowa człowieka, z którym nigdy w życiu nie miałam okazji się spotkać. Spotkać to za dużo powiedziane... Nigdy w życiu nie miałam okazji go zobaczyć. Nawet z odległości kilkudziesięciu metrów i przez las rąk... niestety...

Ryszard Riedel zmarł zanim ja przyszłam na świat. Słuchałam jego muzyki już od dziecka. Chciałam- nie chciałam- słuchałam. A słuchałam, bo mój tata słuchał... A jak mój tata słuchał to i pół osiedla chciało- nie chciało- słuchało...

Na przełomie podstawówki i gimnazjum nie przyznając się nikomu zaczęłam podkradać tacie kasety z muzyką. Między innymi kasety z muzyką Dżemu. Można więc powiedzieć, że mimo iż ich utwory znałam niemalże na pamieć to prawdziwie słyszeć słowa w nich zawarte i rozumieć je zaczynałam dużo później.

Dużo później natrafiłam również na film „Skazany na bluesa”. Nie tak wyobrażalam sobie życie człowieka, którego głos uwielbiałam, nie tak wyobrażałam sobie też jego koncerty. W mojej głowie Rysiek był szalenie utalentowanym i mądrym człowiekiem. Zderzenie z rzeczywistością jego życia było szokiem. Być może nawet nieco się zawiodłam... Z czasem poukładałam sobie w głowie różne rzeczy... Nic nie jest tylko czarne albo tylko białe. A ludzie- jak się okazało- często łamią stereotypy. Nie każdy ćpun jest głupi, tak jak nie każdy student mądry.
Z wielu zaskakujących momentów filmu, wielu momentów, które były dla mnie po ludzku przykre, kilka momentów na dłużej zapadło mi w pamięć. Jednym z tych momentów był ten w którym Rysiek powiedział do swojego przyjaciela:

"Przestałem marzyć. Jak człowiek nie marzy – umiera."

Były to dla mnie mocne słowa. Takie prawdziwe, głębokie, mądre... ale w tamtym czasie nie do końca do objęcia moim rozumkiem. Jeszcze wtedy nie wiedziałam nawet, że ich nie rozumiem. A najlepszą drogą było by nie zrozumieć ich nigdy...

Teraz słowa te interpretuje jako taką przestrogę żeby szanować życie, innych ludzi, siebie. Żeby nie doprowadzić się nigdy do stanu w którym nie będziemy już mieli marzeń, planów. Wtedy kończy się życie gdy nie chcemy nic już więcej.
Jak mówią Polak mądry po szkodzie, łatwo zrozumieć coś gdy jest już po fakcie, gdy jest już zbyt późno... I co wtedy?

asd.jpg

Co zrobić gdy pewnego dnia obudzisz się i zdasz sobie sprawe, że nie masz marzeń? To jeszcze nie jest wielka tragedia. Mózg pracuje, serce dalej toczy krew... A co zrobić gdy pewnego dnia obudzisz się i zdasz sobie sprawę, że od dłuższego czasu nie masz marzeń?
Żyjesz z dnia na dzień... nie żyjesz- egzystujesz. Załatwiasz potrzeby fizjologiczne, podążasz z nurtem, systemem...
Kończysz szkołę, jedną, drugą, być może jakies studia, zaczynasz pracę...
Wstajesz rano, ogarniasz się, idziesz do pracy, wracasz z pracy, robisz zakupy, płacisz rachunki, jesz, oglądasz telewizję, przeglądasz internet...
Budzisz się pewnego dnia i zdajesz sobie sprawe z tego, że żyjesz po to żeby umrzeć... Budzisz się następnego dnia i znowu to do ciebie dociera... każdego dnia z mocniejszą siłą. A może nawet nie z mocniejszą siłą, może nawet z tą samą , tylko, że ty jesteś juz słabszy.
Ciężko zasypia się wieczorem uświadamiając sobie, że jedynym celem twojego życia jest śmierć...

A jak to powiedzieć innym ludziom? Jak wytłumaczyć twój brak zapału. Przecież masz w życiu więcej niż inni. Przecież twoje życie jest lżejsze niż innych... Masz to co inni by chcieli, nie potrafisz być wdzięczny życiu, nie potrafisz go kochać, nie potrafisz kochać siebie...
Jakim prawem nie masz marzeń? Czemu nic nie planujesz? Dlaczego umierasz za życia?

Przecież uśmiechasz się, żartujesz, z tobą zawsze jest wesoło. Nie masz problemów, masz zdrową rodzinę...


Czym są marzenia?

Nie wiem... ale żyje się bez nich ciężko...

Jaki mam do nich stosunek?

Marzę o tym by je mieć...


Tekst inspirowany Niedźwiedziowymi dyskusjami


Sort:  

Cześć!
Witaj na tagu #pl-emocjonalnie. Cieszę się, że dołączasz do emocjonalnej strony Steema. Mam nadzieję, że zostaniesz tu na dłużej.


Autorzy postów na naszym emocjonalnym tagu są nagradzani głosem noisy, mmmmkkkk311, diosbot oraz planter.
@nieidealna.mama

Niesamowicie i pięknie napisane, uważam, że marzenia są naprawdę bardzo ważne w życiu każdego człowieka, myślę, że w jakiś sposób są taką siłą napędową dla każdego z nas.

Miło mi, dziękuję.
Zgadzam się z Tobą. Marzenia są bardzo ważne a jeszcze do nie dawna zaśmiała bym się na takie stwierdzenie. Uważam, że bardzo trafnie nazwałaś je "siłą napędową dla każdego z nas".

bardzo ładnie to opisałaś @julietlucy, jestem poruszona ❤
i coś mi się przypomniało.
napiszę Ci odpowiedź w swoim poście.

Dziękuję❤

Coin Marketplace

STEEM 0.18
TRX 0.16
JST 0.031
BTC 62809.89
ETH 2684.34
USDT 1.00
SBD 2.56