Sprawa jest prosta to jest hazard. Jeżeli masz więcej danych i umiejętności, to Ci lepiej może wyjść, ale niestety, elementu losowego nie oszukasz. Inwestowanie w krypto należy zacząć od lektury, lektury i jeszcze trzeba do tego czytać ze zrozumieniem.
Inaczej, zamiast świadomego inwestora dostajesz kogoś narajonego przez innych. Wyskoczyłem w BTC w 2010 r. I gdybym miał dzisiejszą wiedzę i umiejętności, to bym dawno był bogaty. Nie chodzi wcale o wiedzę, że kurs wzrośnie, ale dla oceny czy dany projekt jest fajny, czy nie
święta prawda
Podobnie że steem, dalej nie ogarniam w pełni ale staram się
Można i te małe rzekomo nieopłacalne dają dobrego kopa do budowania portfela. Wróżek i pseudo speców podniecającymi się grafikami AT omijać i nie zaprzątać sobie głowy. Rynek krypto, jak i blockchainy to dalej magia dla niektórych i będzie przez wiele lat jeszcze. Mamy to szczęście, że jesteśmy od początku bynajmniej ja i nie jestem specem i nie zamierzam nim zostać.
Umiejętności to dobra strategia czy sztuka panowania nad swoim portfelem. Nic więcej nie trzeba by doskonale budować i tworzyć portfel. Polecam ciekawą strategię która moim zdaniem świetnie pasująca do świata krypto Dymitr Głuszczenko. Ten świat jest młody i jeszcze wiele pokarze i ci nowi wchodzący do niego będą jeszcze większymi spekulantami. Wąskie grono jest bardzo wąskie w temacie krypto które siedzi w od 95r .Więc z hazardem bym tego nie mieszał za bardzo, jeśli go sam świadomie uprawiasz to inna kwestia.