You are viewing a single comment's thread from:
RE: Dać komuś w ryj to chamstwo, ale w pewnych styuacjach, większym chamstwem jest właśnie nie dać.
Masz mój głos chociaż osatni raz się naparzałem jak miałem 13 lat chyba. Jak widzę oprych to ogarnia mnie zaj... strach. W ogóle łatwo się podpalam i tracę zimną głową (nie tylko w sytuacji zagrożnie). Może wię c taki kurs to coś dla mnie?
Na pewno. Ja zaczałem trenowac tajski boks jak poznałem za granicą człowieka 44 lata. Miał długie włosy i generalnie był typem filozofa, na jednej z imprez zaczepił go kibol Widzewa - duży chłop, bo mu się nie spodobało, że ten mój kolega był z innego miasta. Kibol go popchnał i nim się zorientował, leżał poskładany na ziemi. Wstał nie mógł uwierzyć co się stało, ponownie wyszedł do mojego kolegi i ponownie tamten go poskladal jak kartkę papieru. A zaczął ćwiczyć w wieku 39 lat. I moim zdaniem zrobił bardzo dobry uczynek piorąc na kwasnie jabłko tego troglodyte. To mnie zainspirowało do zapisania się do klubu. Kolega powiedział mi tak - idź do tego i tego klubu, tam jest taki trener - to prymityw, ale Cię nauczy :)