No i już! - najnowsze wieści z Łodzi

Wczoraj pomimo niestwierdzonego przypadku zarażenia koronawirusem Prezydent Łodzi Hanna Zdanowska podjęła decyzje o zamknięciu imprez masowych, wszelkiego rodzaju spotkań grupowych itp. Nie będzie meczy, dyskotek prawdopodobnie będą zamknięte kina, teatry, nie wiem co będzie z lokalami gastronomicznymi, odwołane są wszelkiego rodzaju imprezy na świeżym powietrzu.

Zamykają też szkoły i przedszkola. Wczoraj pisałem że sytuacja w sklepach zaczęła się poprawiać. Jednak po wystąpieniu Pani Prezydent wszystko uległo zmianie. Ludzie zaczęli masowo wykupować wszystko. Dziś w Biedronkach brakuje: mąki, ryżu, makaronów, zupek chińskich i kaszy, mleka w proszku. Zaczyna brakować wody w opakowaniach zamkniętych, papieru toaletowego, mydła w płynie i spirytusu. Ogólna panika!

Dziś na mieście ludzi jak na lekarstwo. Ludzie jeśli nie muszą nie wychodzą z domów. Mniej też jest samochodów. W urzędach skarbowych pracownicy mający kontakt z petentem pracują w rękawiczkach ochronnych.

W hurtowniach Makro, Selgros ze względu na brak klientów, wszyscy obsługiwani są bez kart wejściowych. Ogólnie mówiąc ludzie boją się zarażenia i starają się nie wychodzić z domów.

Wczoraj chociaż to jeszcze nie jest potwierdzone, na Radogoszczu w Łodzi do przychodni zgłosił się mężczyzna z podejrzeniem zarażenia koronawirusem. Przychodnia została zamknięta na 5 godzin, podobno zamknięto również jedną z Biedronek i przeprowadzono odkażanie. Mężczyzna robił wcześniej w niej zakupy. Jeśli przypadek zarażenia potwierdzi się, chorych prawdopodobnie będzie więcej. Na chwilę obecną media milczą.

Tak wygląda sytuacja w Łodzi na chwilę obecną, jak coś się zmieni napiszę o tym.