TemaTYgodnia #10: NIEZWYKŁY ATAK W POŁUDNIOWEJ AFRYCE W THABAZIMBI, GROOTFONTEIN [PL]

in #polish6 years ago (edited)

W ramach #tematygodnia #10 i przykładowe luźne nawiązania: państwa afrykańskie.

Thabazimbi jest miastem górniczym, w którym wydobywa się żelazo w prowincji Limpopo/ RPA. Nazwa terenu po przetłumaczeniu oznacza żelazną górę, oczywiście ze względu na olbrzymie złoża rudy żelaza. Odwiedziliśmy farmę Grootfontein, 1,5 godziny od granicy z Botswaną i tylko 2 godziny od jej stolicy.

Mój przyjaciel, zakochany w tym kawałku ziemi chciał go niezwłocznie zakupić pod rozwój swojej firmy turystycznej. Ja natomiast nie podzielałam jego optymizmu, wiedząc, jak duży będzie to projekt i że jest to zasadniczo misja na całe życie. Jednak rzeczywiście posiadłość była ogromna i niesamowita. Zdecydowaliśmy się przyjechać tam na weekend, aby dokonać prospekcji i planowania terenu.


Żelazna skała


Grootfontein


Grootfontein

To był czas spędzony z przyjaciółmi, pełen burzy mózgów, mapowania i wizualizacji; gdzie będą budowane domy, zapory na rzece i jakie atrakcje ta ziemia i jej okolice mogą nam zaoferować. Nasz gospodarz również dołączył. Przez dwa dni bawiliśmy się piknikując, jeździliśmy po okolicy i spacerowaliśmy.


Ogromny plan

Nieruchomość znajdowała się w dolinie, w pobliżu wspomnianej wczesniej,ogromnej czynnej kopalni rudy żelaza. Teren pokryty był koppies - pagórkowate wzgórza, które dawały świetną okazję do obserwacji. Ziemia była czerwona od ilości żelaza. Podczas zwiedzania, odwiedziliśmy kilku krewnych gospodarza, wciąż posiadających tam domostwa. Było bardzo gorąco, jechaliśmy samochodem z napędem 4x4 przez pola krzewów i rozłożysty teren łąkowy. Jedną z możliwych przyszłych atrakcji dla naszego projektu było kilka kraalów rozdystrybuowanych na owej ziemi. Zbudowane przez miejscowe plemiona, mieszkające tutaj co najmniej pięć pokoleń wcześniej (wtedy właśnie rodzina właściciela nabyła prawa do ziemi). Zakładam, że przybyli do Południowej Afryki wraz z pierwszymi osadnikami. Kraal w Afrikaans oznacza barierę a w tym przypadku była to osada mieszkalna z zagrodami.


Kraal


Żyrafy

Nasz gospodarz zabrał nas do ulubionego miejsca widokowego, z którego mogliśmy podziwiać prawie całą farmę. Rzeczywiście było to piękne miejsce, z rosnącym obok na skale ogromnym starym drzewem figowym.

IMG_3003.jpg

Gdy wszyscy cieszyliśmy się widokami, w drodze powrotnej do domku natknęliśmy się na innych gości. Para z tropicielem, niosąc karabiny, nietrudno było zgadnąć, że nasz gospodarz udostępnia teren na polowania, co w efekcie wywołało u nas mieszane uczucia. Wiedzieliśmy, że jest to dość powszechny sport w tym obszarze, ale nie podejrzewaliśmy, że ów farma jest jednym z takich miejsc.


Widok z koppie


Widok z koppie

Po wędrówce po okolicy i szybkim sundownerze na szczycie wzgórza, udaliśmy się do domu gospodarza na główną część wieczoru. The Braai - grill afrykański.


Sundowner na szczycie wzgórza


Sundowner na szczycie wzgórza

Dom był niesamowity, zbudowany w rustykalnym stylu, w pełni otwarty, dwupiętrowy, z przytulną sypialnią z łazienką i basenem z widokiem na niebo.
Ponieważ dotarliśmy na miejsce nieco później, nie mogliśmy zostać w głównej sypialni, niestety została zajęta przez innych gości.
Musieliśmy więc rozbić namiot, tak zwaną kryjówkę dla ptaków. Ułożyliśmy starannie materac na ziemi, dumni, ze zbudowania miejsca na odpoczynek w stylu czysto kempingowym.


Dom w środku


Dom, widok z jednej strony


Łazienka na świeżym powietrzu


Basen z widokiem po drugiej stronie wzgórza

Wraz z ostatnimi promieniami słońca, siedząc przy ognisku i ciesząc się piwem, skończyliśmy obiad w którego skład wchodziła atrakcja - specjalny chleb Potbrood w żeliwnym garnku, który przygotował dla nas nasz gospodarz. W ciemności pośrodku tego pustkowia, można było naprawdę docenić nocne niebo, żadne odległe miasta nie zanieczyściły horyzontu swoimi światłami, tylko ogień i gwiazdy.


Ciasto na chleb


Potbrood W przygotowaniu

Po kilku godzinach ciesząc się odgłosami ciepłej nocy i zapachami buszu, zdecydowaliśmy, że czas już na sen, weszliśmy do naszej ptasiej kryjówki i wskoczyliśmy do śpiworów. Miałam dziwne przeczucie, odnośnie materaca leżącego na gołej ziemi, lecz zainspirowana otoczeniem i wszechobecnym spokojem szybko porzuciłam te myśl.
Obudziłam się gwałtownie i poczułam ogromny ból w dłoni, która zwisała z materaca na ziemię.
Zszokowana tym nagłym uczuciem, przypomniałam sobie mój sen z przed sekundy, zanim się obudziłam. Czułam, że coś przypełzło i ugryzło mnie w palec. Moja ręka płonęła, mój palec był wyraźnie spuchnięty i dostałam wysypkę.
Po krótkiej konsultacji zdecydowaliśmy się udać do pobliskiego szpitala, naprawdę nie mogłam igrać z losem, to mogło być wiele różnych przerażających pełzających okropieństw, do tego jadowitych.

Wskoczyliśmy do samochodu i pojechaliśmy do pobliskiego miasteczka na pogotowie ratunkowe. Kamienie strzelały spod kół, kiedy pędziliśmy na polnej drodze, ścigając się z czasem. W ciemności, grupa zebr wyskoczyła przed samochodem, to podniosło poziom adrenaliny jeszcze wyżej. Zabawnie było patrzeć na czarno-białe paski gnające w świetle reflektorów. Przybyliśmy do szpitala i natychmiast zostałam przyjęta, pielęgniarka zrobiła ze mną wywiad i zwróciła uwagę na to, co wcześniej już wydało mi się podejrzane, nigdy nie kładź materaca na gołej ziemi!

Zbadali moją rękę, obrzęk był mniejszy. Lekarz powiedział, że to zostałam użądlona przez skorpiona, ale na szczęście nieszkodliwego. Gdyby było inaczej, w ciągu 15 - 60 minut od zatrucia jadem, moja ręka wyglądałaby znacznie gorzej i mogłabym doznać zmniejszenia lub utraty odruchów górnych dróg oddechowych, nie wspominając o innych skutkach toksycznych. To nie brzmiało dobrze.

Zostałam dokładnie przebadana, mój puls, krew itd. Następnie otrzymałam środek znieczulający i zastrzyki antyhistaminowe. Nie pytaj w jakie miejsce..

Krótko po tym byliśmy już w drodze powrotnej na farmę. Bez dramatu, ale z lekką traumą. Wyczerpana, nie zapamiętałam reszty nocy, zasnąłem niemal natychmiast po zastrzyku. Rano wciąż żyłam i chętnie podzieliłam się tą historią.

Tradycyjna zasada, że ​​skorpiony z grubymi ogonami i smukłymi szczypcami (Buthidae) są bardziej jadowite niż te o smukłych ogonach i dużych szczypcach (Scorpionidae) jest przydatnym przewodnikiem.
Źródło: Continuing Medical Education


Źródło: Continuing Medical Education

W efekcie nie kupiliśmy tej ziemi, lecz moim zdaniem był to zdecydowanie znak, ponieważ wkrótce okazało się, że pomysł jest zbyt kosztowny i tak czy inaczej musiał zostać odpuszczony.

FOR AND ENGLISH VERSION PLEASE CLICK HERE

Sort:  

Ciekawe te przygody :)

Dziekuje, prawde mowiac to nigdy nie myslalam ze to moze kogos zainteresowac ;)

The @OriginalWorks bot has determined this post by @highonthehog to be original material and upvoted it!

ezgif.com-resize.gif

To call @OriginalWorks, simply reply to any post with @originalworks or !originalworks in your message!

Congratulations, Your Post Has Been Added To The Steemit Worldmap!
Author link: http://steemitworldmap.com?author=highonthehog
Post link: http://steemitworldmap.com?post=tematygodnia-10-niezwykly-atak-w-poludniowej-afryce-w-thabazimbi-grootfontein-pl


Want to have your post on the map too?
Add the following inside your post:
!steemitworldmap xxx lat yyy long description d3scr

(replace xxx and yyy with latitude and longitude)

Ten skarb został odkryty dzięki OCD Team! Odpisz na ten komentarz jeśli zezwalasz na podzielenie się nim z innymi! Akceptując to masz szanse na otrzymanie dodatkowej nagrody i jedno z twoich zdjęć z artykułu może zostać wykorzystane w naszej kompilacji postów! Możesz śledzić @ocd - i dowiedzieć się więcej na temat projektu i zobaczyć inne skarby! Dążymy do przejrzystości.

Oczywiście , dziękuje , zgadzam sie .

Naprawdę ciekawe miejsce, szczególnie pod względem fotograficznym.

tak to prawda ,niestety akurat w tym czasie polegalam tylko na starym dobrym ajfonie ;P

Szkoda takich ujęć i głębi kolorów bezcześcić "ajfonem". Toaleta za tobą to dzieło sztuki, ja bym jej zrobił sesje fotograficzną, na wystawie" Afryka i technika", był by to przebój :)

mam calkiem sporo fot z tej toalety , swiatlo bylo tam super ;)

Czy ktoś mówił Ci kiedyś, że jesteś podobna do Nataschy McElhone? :>

To musza byc te kosci policzkowe. Jesteś pierwszy :) słyszałam tylko ze do Emmanuelle Seigner.

Coin Marketplace

STEEM 0.30
TRX 0.11
JST 0.033
BTC 64243.42
ETH 3152.93
USDT 1.00
SBD 4.28