Słowacki, Malczewski…
Malczewski portretuje siebie z wiejskimi skrzypkami w ręku, ale skrzypki są w zastępstwie dziadowskiej liry, którą niosą ze sobą jego zesłańcy wracający do domu i ktora jemu też bardziej by odpowiadała. Dopiero Syberia sprawiła że stali się poetami-prorokami jak lirnicy, których słuchał Słowacki i których śladem poszedł.