Gość zasługuje chyba na wpis do księgi rekordów Guinessa.
Powaliło mnie też to, że pisujecie do siebie listy. W sensie pozytywnym, bo uważam, że sztuka pisania listów daje głębię, której nie ma w żadnym innym sposobie komunikowania pomiędzy ludźmi. Oczywiście poza relacjami bezpośrednimi. A już myślałem, że ta sztuka umiera bezpowrotnie. Szacunek!
Dzięki za miłe słowa. Mogę tu przytoczyć inny przykład. Loki wokalista zespołu AZELSGARD kontaktuje się tylko poprzez listy, nie używa komunikatorów, czatów ani wogule społecznościowych wynalazków
Posted using Partiko Android