Ucieczka z Facebooka

Pierwszy raz z mediami społecznościowymi zetknąłem się na początku XXI wieku. Najpierw był Epuls.pl, potem Grono.net. Dla lokalne serwisy, które nigdy nie osiągnęły większej popularności. Social media w profesjonalnym wydaniu poznałem dopiero w 2006 roku podczas rocznego pobytu na Łotwie. Konto na lokalnej wersji serwisu Frype.com, czyli Draugiem.lv (łot. dla przyjaciół), miał prawie każdy młody Łotysz. Do polski trend ten przyszedł znacznie później za sprawą Naszej Klasy. Nie trwało to jednak długo, bo rodzimy serwis szybko został wyparty przez portal Marka Zuckerberga.

Od ponad 10 lat Facebook jest dla mnie podstawowym narzędziem komunikacji. Co prawda końcem 2017 roku, za sprawą Steemita, nieco ograniczyłem aktywność i miałem nadzieję, że zakończy się to ucieczką z portalu Marka Cukrowej Góry. Nic takiego się jednak nie stało. Obecnie nie wyobrażam sobie, bym mógł z niego zrezygnować. Powód jest prosty: zasięgi. A bez zasięgów trudno jest prowadzić działalność społeczną, zwłaszcza jeśli nie jest ona skoncentrowana w jednym miejscu. I tak oto, gdyby nie Facebook, to zapewne musiałbym sam robić remont Królestwa Bez Kresu, bo nikt z dotychczasowych uczestników by się o nim nie dowiedział. Cóż, pomimo ograniczania zasięgu niepłatnych postów wciąż jest to użyteczne narzędzie. I w zasadzie nie ma alternatywy. Przynajmniej na ten moment. Mam jednak nadzieję, że się to zmieni...

Od pewnego czasu staram się przesyłać informacje również innymi kanałami: przez Instagrama, przez Twittera, przez zakładkę "Społeczność" na YouTube, no i oczywiście przez Steema. Obecnie jestem na etapie reorganizacji mediów społecznościowych, z których korzystam. Mam tu na myśli zarówno swoje prywatne, jak i te powiązane z FTMiW oraz KBK. Punktem zwrotnym powinno być ruszenie Królestwa Bez Kresu, bo samoistnie pojawi się "kontent". Ten z kolei będzie trzeba przesyłać różnymi kanałami, bo w obliczu cięcia zasięgów nie można ograniczać się tylko do jednego. Oczywiście wszystkie konta polecam uwadze.

Facebook DH
YouTube DH
Instagram DH
Twitter DH

Facebook FTMiW
YouTube FTMiW

Facebook KBK
Instagram KBK

PS. Dwa miesiące temu pisałem, że rządzą nami algorytmy. Przykładem jest najnowsza płyta Klocucha, która została opublikowana na YT jako niepubliczna. Po dwóch miesiącach mój ulubiony kawałek pt. "lepsze niż telewizja" został odsłuchany 30K razy (= niespełna 10% subskrybentów Klocucha).