Przegląd Internetu #4: Litwa, PiS i Afryka
Tym razem w Przeglądzie Internetu znalazły się same filmy. Na początek coś dla fanów Intermarium - krótki klip z Litwą w roli głównej. Mała dawka historii, trochę o kuchni, sporo pięknych widoków. Prowadzący ciut irytujący (IMHO), ale cóż - nie można mieć wszystkiego...
Dotąd nie wklejałem nic, co byłoby związane z kampanią samorządową. Cóż, dominują nudy i flaki z olejem (no może poza rzeszowskim skandalem). PiS jednak mnie mocno zaskoczył i zrobił "śmieszkowy" spot wykorzystujący motyw muzyczny z opery "Peer Gynt" Edwarda Griega, a konkretnie z utworu "W grocie Króla Gór". Czekam na wersję dziesieciogodzinną.
Pozostając w temacie zabawnych filmów. Trafiłem na FB na 2-minutowe nagranie, na którym dwóch sporej wielkości czarnoskórych osobników gra w "Kosi kosi łapki". Trochę mnie to zaintrygowało. Zacząłem więc szukać i znalazłem dłuższe nagranie z tych samych zawodów. Co prawda w pewnym momencie łapanie za łapki zamienia się w łapanie za majtki, by ostatecznie przejść w zapasy, ale i tak jest to chyba jeden z najdziwniejszych sportów jaki widziałem.
Zawody z nagrania odbyły się w 2011 roku w Senegalu. Sport ten jest tam ponoć bardziej popularny niż piłka nożna.
Na koniec coś bardziej poważnego. Trafiłem na FB na nagranie z Demokratycznej Republiki Konga przedstawiające działania zbrojne z początku roku. Zaintrygowany zacząłem szukać na YT i znalazłem krótki dokument o sytuacji w tym kraju. Warto obejrzeć.