Idzie luty niesie butysteemCreated with Sketch.

in #polish5 years ago

powrot-z-balu-sanna-mskszm363.jpg

Pamiętam taki wierszyk z dzieciństwa: "Idzie luty niesie buty futrzane / gdy dorosnę i ja takie dostanę". Ja tymczasem mam wrażenie, że ten luty nie idzie, tylko biegnie. Goni styczeń, który przemknął niczym konie na płótnie Chełmońskiego znanym pod tytułami: "Powrót z balu" / "Sanna" (1879).

Niestety był to jeden z najgorszych początków roku. Sporo czasu i energii straciłem przez kontrole, które zwaliły mi się na głowę przez herbertowy pokój zagadek. Niestety nazwałem go "escape roomem". Do tego wrzuciłem na LockMe. I to wystarczyło, by "przemaglować" KBK. Było trochę strachu, bo budynek jest stary, a za przeglądy odpowiada właściciel. Na szczęście na obawach się skończyło. Co prawda, sprawa nie jest jeszcze zakończona, bo 14 lutego mam rozprawę administracyjną przed nadzorem budowlanym, ale jestem dobrej myśli.

A co niesie luty prócz butów i rozprawy z nadzorem budowlanym?

Po pierwsze, planuję mocno przysiedzieć nad mechaniką "Żołnierzy Wyklętych". Dla przypomnienia: to karcianka, którą wydałem w 2008 roku. Była jednak tak beznadziejna, że przez 10 lat próbowałem ją naprawić. Nowe zasady ułożyłem w połowie grudnia i po raz pierwszy jestem z nich naprawdę zadowolony. Testuję je obecnie z @romualdd'em. Do marca chciałbym zakończyć ten etap, spisać instrukcję i wrzucić ją na stronę na Dzień Żołnierzy Wyklętych. Kolejny krok to ogarnięcie nowego wydania, rozkręcenie zbiórki i reaktywowanie fejsbukowej strony gry, która ma 19 tys. polubień. Równocześnie pewno będę testował uproszczony Rimland (gra ma już swoich fanów w Rzeszowie, którzy regularnie przychodzą do KBK, aby w nią grać). W dalszej kolejności na liście gier do ukończenia i wydania jest też "pełny" Rimland i szlachecka planszówka bez nazwy, nad którą zacząłem prace w 2012 roku.

IMG_7279a.jpg

"Żołnierze Wyklęci" z @romualdd'em.

IMG_7285.JPG

Uproszczony "Rimland".

Po drugie, chciałbym bardziej zadbać o finansowanie Królestwa Bez Kresu. Chodzi mi ostatnio po głowie wykorzystanie w tym celu serwisu Patronite, ale wykluczam też Zrzutki (brak prowizji kusi). Najpierw jednak muszę dokładnie przemyśleć ofertę KBK. Planowałem to zrobić w styczniu, ale kontrole skutecznie mnie zdemotywowały. Na szerszą implementację czeka również Steem, ale to ściśle powiązane jest ze wspomnianą ofertą.

Po trzecie, konieczne jest opracowanie nowej koncepcji akcji German Death Camps. Od pewnego czasu myślę o wirtualnej rzeczywistości. Reakcje na mój ostatni artykuł utwierdziły mnie w słuszności tego kierunku. Wciąż jednak jest to zaledwie mglisty plan. W lutym chciałbym go bardziej skonkretyzować.

Tyle jeśli chodzi o priorytety.

Oczywiście rzeczy do zrobienia jest dużo więcej. Chciałbym m.in. rozpocząć prace nad grą parafgrafową opartą o Steem, osadzoną w świecie Kartelu Bez Kresu. Byłaby ona połączona z herbertowymi grą w "realu". W kolejce czeka też ogarnięcie geocachingu na terenie KBK i badania kartelowej czekolady. Planów muzycznych nie mam, ale nie znasz dnia ani godziny, kiedy najdzie wena...

Sort:  

Już jutro kolejna rozgrywka! :D

Jak zbierze się stały skład o jakiejś rozsądnej porze to proponuję zmierzyć się z Rimlandem w pełnej wersji :)

Ehh... dopiero teraz odczytałem. Ale pełny Rimland jak najbardziej - trzeba się kiedyś umówić :)

Coin Marketplace

STEEM 0.29
TRX 0.12
JST 0.032
BTC 57768.72
ETH 2943.36
USDT 1.00
SBD 3.66