Baklava w kształcie roladek - obiecany przepis Ewy + dodatek specjalny.
View this post on Hive: Baklava w kształcie roladek - obiecany przepis Ewy + dodatek specjalny.
View this post on Hive: Baklava w kształcie roladek - obiecany przepis Ewy + dodatek specjalny.
No to jest baklawa! :D pysznie słodko wygląda, milion kalorii, ale to jedna z moich ulubionych słodkości :)
No cóż... raz na czas chyba można ;)
Ba! Nawet trzeba :) Najbliższej dobrej jakości baklawę chyba w Berlinie mam - skoczę popołudniu ;)
Ty sadystko! Takie smakołyki wieczorem?
Muszę w końcu wykonać ciasto filo.
Ha ha...
Zawsze możesz kupić mrożone ciasto ale wiem że to nie w Twoim stylu :)
Greczynki mają takie cienkie i długie wałki do wyrobu filo, na pewno coś wymyślisz ;) Czekamy na wpis!
A można bezpośrednio "paszczowo" tę baklawę???? Zdaje się, że widelczyka to bym nawet nie szukała.... :P
Właśnie metoda "paszczowa" jest najbardziej popularna Aniu :P
Potem należy dobrze oblizać palce i wytrzeć je w serwetkę - absolutnie nie myć! :D
Ja bym nawet dalej poszła: bezpośrednio paszczą z talerzyka :)
To musisz małe te roladki zrobić :D
Te pyszności przywołały miłe wspomnienia z Turcji, gdzie jadłem baklawe po raz pierwszy :)
O to chyba chodzi w gotowaniu/przepisach, aby przywoływały wspomnienia...
Cieszę się, że mój przepis przywołał Twoje miłe wspomnienia :)
I oczywiście masz rację, aromaty i smaki potrafią doskonale przywoływać wspomnienia...
Po Twoim poprzednim wpisie o baklavie miałam na nią taką ochotę, że mi się przyśniła parę razy. W końcu jakoś udało mi się zapomnieć... a tu masz, taki cios :)
W sumie... mam pełno orzechów włoskich z działki...
Skoro masz orzechy to zrób... !
Lepiej baklavę zrobić i zjeść niż śnić o niej ;)
Niezmiernie mi miło! Dziękuję Ci bardzo serdecznie!
Baklavę uwielbiam w każdym kształcie i z wszelakimi orzechami.
Nie mogę się takiej baklavy doczekać w mej kuchni.
I zrobiłam! Przyznam, że zawijane małe baklavy mnie trochę przeraziły. Płaska (pozioma) wersja wydawała się łatwiejsza. Od niej zaczęłam.
Bulgotanie, parowanie i natychmiastowy rozrost mej baklavy był magiczny!
Dzięki😘
Gratuluję, wygląda przecudownie! :) Prawda że to łatwy przepis?
Smacznego!
Dziękuję! Przepis bardzo łatwy. Deser wspaniały! Zostało parę kawałków dla mamy, która niebawem przyjedzie. Nie wierzę, że zjedliśmy cała blachę ciasta;)!
Mam pytanie - co zrobić by górna warstwa nie odpadała? Pomimo, że cała baklavę polewałam syropem, płatki ciasta odstaja od orzechów. Czy po drodze popełniłam bład?
Wygląda na to że górna warstwa za mocno się wysuszyła (podpiekła). Spróbuj na termoobiegu może (nie wiem jak piekłaś). Ile warstw ciasta dałaś na górę? Ten ostatni płat ciasta ma prawo odstawać albo się kruszyć ale cała góra nie powinna.
Czy całe ciasto było dobrze nasiąknięte syropem? Jeśli nie to też może się kruszyć i odpadać (odklejać). Syrop je niejako skleja i zmiękcza.
A może dałaś za grubą warstwę orzechów? Lepiej przełożyć częściej ale mniejszą ilością.
Żeby Cię zachęcić do kolejnej próby, napiszę TIP - jak dla mnie odpowiedni na zimę i okres świąteczny :)
Do surowego i już pokrojonego ciasta powbijaj goździki (do każdego kawałka jeden, dłuższą końcówką do środka oczywiście). Ciasto nabierze innego aromatu( i wyglądu), a Ty przecież tak bardzo to lubisz!
Tak czy inaczej cieszę się że zrobiłaś baklavę i że Wam smakowała. Nawet w najlepszych lokalach baklava nie zawsze jest doskonała, wierz mi... Lepiej ją mocniej przypiec niż nie dopiec, wtedy ciasto się klei, jest jasne i gumiaste a powinno być mimo wszystko chrupkie (tak żeby dało się odkroić bez problemu kawałek widelczykiem).
A może teraz kolej na wypróbowanie roladek? ;)
Dzięki za wskazówki! Następnym razem poleję syropem bardziej obficie i zredukuję ilość orzechów w poszczególnych warstwach.
A godźki to super pomysł! Dzięki:)
Coś czuję, że jutro będzie baklavowa powtórka;)