Bóg się rodzi
Cicho, cicho przychodzi
w tą noc
Bóg, co Cię oswobodzi,
co na dnie serca się rodzi.
Tylko czy zechcę?
Czy Go przyjmę?
Czy się otworzę?
I w to uwierzę?
Żeby to odczuć
do serca się skieruj,
wycisz emocje
i zasiądź u steru.
Życie swe w Jego ręce złóż
i o nic nie martw się już.