Trening przed wigilią czyli kapusta z grochem 😋
Heloł heloł 😇
Jak widać kuchnia Godlovera działa na pełnych obrotach na 4 palnikach (hehe) Robota idzie dosłownie pełną parą, ale zbalansowana wolnym ogniem, bo musi być spokojnie, dokładnie i smacznie 😋
Tylko jeden z tych garnków nie bierze udziału w projekcie treningowym (ten z zieloną zawartością hehe) ponieważ jemu dane będzie posłużyć za pożywienie w innym smacznym daniu.
Skład przedstawia się następująco:
- 1 kg kapusty kiszonej
- 0,5 kg grochu połówek (wcześniej namaczanych przez noc)
- 2 średnie czerwone cebule smażone na maśle klarowanym wraz z 3 dużymi pieczarkami
Po 40 minutach odsączyłem wodę z kapusty zostawiając szklankę i wsypałem ją na patelnie do zasmażonej cebuli razem z średniorozgotowaną fasolą. Posoliłem, popieprzyłem i dokładnie wymieszałem dodając tę odstawioną wcześniej szklankę z wodą z kapusty. A że jak widać na zdjęciu składniki wręcz wysypywały się z patelni musiałem podzielić składniki w 2 naczyniach, żeby móc je bezpiecznie wymieszać 😉😊 Taka sytuacja hehe
A oto efekt końcowy tego mieszania, a mianowicie pyszna kapucha zasmażana z grochem 😋
Pachnie wigilią i smakuje wigilią, a i ilość też wskazuję na świąteczny nastrój obfitości, za co z całego serca Dziękuję Bogu 😇
Pozytywnie pozdrawiam😇💗🍀
See you in a bit👍
Uwielbiam to danie, ale u mnie w rodzinie je się je w formie mielonej plus do kapusty i grochu wlewa się wszelakie sosy ze smażonego / pieczonego mięsa. Nigdy nie miałam okazji spróbować tej "tradycyjnej" wersji :)