Magiczny świat gier przeglądarkowych

in #polish6 years ago

image.png

Cześć! Zapewne każdy gracz miał w swoim życiu epizody związane z grami przeglądarkowymi. Powody sięgania po nie były różne. Jednych przyciągała tematyka danego tytułu, inni szukali czegoś nowego, a jeszcze inni byli do tego zmuszeni poprzez braki sprzętowe. Czas na trochę nostalgii, a wszystko przez znajomego, który poruszył ten temat podczas naszej ostatniej rozmowy.

Do której grupy się zaliczałem? Można powiedzieć, że przyciągała mnie tematyka, ale i mój komputer nie był zbyt mocny. Co prawda po gry przeglądarkowe sięgałem często w okresie wakacyjnym. Powód był prosty. Nie wymagały one przesiadywania godzinami przed monitorem. Wystarczyło kilka kliknięć i do gry wracało się po powrocie z dworu. Robiłem to razem z dwoma starszymi kuzynami. Znajdowało się jakiś tytuł, dzieliło znaleziskiem z resztą i po prostu grało. Oczywiście po okresie wakacji mieliśmy w zwyczaju zapominać o danej grze. Do dziś pamiętam kilka tytułów.

Grepolis

image.png

Jest to jeden z tytułów, który pierwszy przyszedł mi na myśl. Gra polegała na budowaniu swojego miasta, tworzeniu armii i walce z pozostałymi graczami. Tytuł mnie przyciągnął, ponieważ lubię historię oraz mitologię grecką. Z tego co widzę gra nadal działa.

Ikariam

image.png

Kolejny tytuł osadzony w antycznej Grecji. Założenia były podobne do Grepolis. Budujemy miasto, armię i kolonizujemy świat tak jak starożytni Grecy. Świat zbudowany był z archipelagów, na których przebywali gracze. Ten tytuł również funkcjonuje do tej pory.

BattleKnight

image.png

Tym razem gracz wcielał się w rycerza. Były dwie drogi rozwoju: dobra oraz zła. Poprzez wykonanie misji zdobywało się pieniądze za które kupowało się lepsze wyposażenie. Podobnie jak pozostałe wymienione powyżej produkcje, BattleKnight wciąż działa.

Shakes & Fidget

image.png

W tę grę grałem co prawda później, ale spędziłem przy niej najwięcej czasu. Jest to gra osadzona w świecie żartobliwego fantasy. Założenie jest dosyć proste. Wykonujemy misje, kupujemy wyposażenie i trenujemy postać. Przy okazji czekają na nas lochy z w miarę silnymi przeciwnikami.

Tak jak wspomniałem wcześniej, często porzucało się te gry zapominając o nich, albo poprzez znudzenie. Co mam na myśli? Otóż nawet jeśli dany tytuł się podobał to wizja czekania miesiąc na ulepszenie budynku bez inwestowania realnych pieniędzy po prostu odrzucała. Mimo wszystko rozumiem twórców takich gier. W końcu każdy chce zarobić, a nikt nie będzie utrzymywał gry przy życiu z dobroci serca. Poza tym bawiłem się przy tych gierkach świetnie, pomimo tego, że polegały jedynie na klikaniu myszką. Widocznie jestem mało wymagającym graczem.

Źródła obrazków:

  1. Główne zdjęcie
  2. Grepolis
  3. Ikariam
  4. BattleKnight
  5. Shakes & Fidget
Sort:  

A teraz masz SteemNova - gra a'la ogame, w której zarabiasz Steemy jak jesteś dobry :P

Próbowałem swoich sił ale jak zwykle zacząłem zapominać o wchodzeniu i z czasem odpuściłem :D

Shakes ostatnio nawet grałem , ale wszystko po jakimś czasie się nudzi. Dawniej grałem sporo w plemiona i plemiona 2, erepublik. W jedną z pierwszych gier co grałem był bitefight, ogame.

W Shakes sam ostatnio założyłem konto, ale znowu zaczynam zapominać o graniu. W Bitefight też grałem, właśnie sobie przypomniałem.

Quake w przeglądarce zabrał mi sporo czasu z życia. :)

Coin Marketplace

STEEM 0.19
TRX 0.15
JST 0.029
BTC 63050.55
ETH 2622.66
USDT 1.00
SBD 2.71