You are viewing a single comment's thread from:
RE: Sposób na zniechęcenie Polaków do obrotu kryptowalutami... PIT, VAT, PCC
To, że podatki będą wcześniej czy później było rzeczą jasną i jeżeli mam być szczery to nie widzę powodu żeby ktoś zarabiający na spekulacjach czy kopaniu kryptowalut był w lepszej sytuacji niż inni ludzie czy przedsiębiorcy.
Jedynie kwestią sporną pozostaje sposób w jaki ma się rozliczać tych ludzi z ich zysków. Z tego co się orientuję, obecna propozycja jest absurdalna.
BTW bardzo możliwe, że chcą zniechęcić polaków do prób zarabiania na kryptowalutach. Żeby żaden domorosły as biznesu i giełdy się nie podniecił i nie zainwestował oszczędności życia pod wpływem impulsu, żeby potem je stracić na pęknięciu bańki jak np w tym roku. :P
Tu nie chodzi o to że ktoś może stracić, tu chodzi o to żeby Polacy przypadkiem nie zarabiali. Polak ma być biedny, zakredytowany i ma zapierdalać całe życie za psie pieniądze.
Gdyby chodziło o ochronę przed stratami to rządzący mogli edukować i pokazywać jak inwestować żeby zarabiać. Niestety wszędzie kłody pod nogi, inwigilacja i zniewolenie.
@deltor zgadzam się z Tobą w 100%. Święta prawda. Mimo wszystko uważam że warto próbować "wyjść przed szereg" zająć się czymś innym niż praca na etacie u kogoś. ;)
Pozdrawiam
@galeandir każdy obywatel państwa zobowiązany jest do płacenia podatków to oczywiste. Nie uważam również że osoby zarabiające na spekulacjach czy kopaniu powinny być w "lepszej" sytuacji od innych obywateli. Chciałbym by wszyscy byli traktowani równo. Zapoznaj się z linkiem do artykułu ministerstwa finansowego zinterpretuj ich zasady rozliczania się z państwem przez osoby obracające kryptowalutami. Tak jak napisałeś zasady te są absurdalne.
Odnosząc się do drugiej części twojej wypowiedzi nie do końca z nią zgodzę. Nie uważasz że zamiast zakazywać/zniechęcać lepiej jest edukować osoby zainteresowane rynkiem. Z tym że nasze państwo woli zamykać się na nowe technologie zamiast spróbować je wykorzystać na korzyść państwa. Kryptowaluty zysku ale wiążą się z dużym ryzykiem. Każdy "inwestor" powie ci zebys nigdy nie inwestował więcej niż jesteś w stanie stracić. Pęknięcia bańki? Dlaczego uważasz że "bańka" pękła? Nie ma rynku który wiecznie rośnie.
Pozdrawiam i zachęcam do dalszej dyskusji