Kresy Kresów #2: Kokenhuza - archiwalne ujęcia
Oto łotewski film o drogach. Z pozoru nic ciekawego, ale w pierwszej minucie (i trzeciej sekundzie) zobaczyć można unikalne materiały z Koknese. Przedstawiają one Kokenhuzę - ruiny jednej z najważniejszych twierdz Rzeczypospolitej, która w XVII wieku była kluczem do Inflant. To tutaj w 1601 roku doszło do ciekawej sytuacji. Wiosną Szwedzi zaatakowali i zajęli miasto. Nie udało im się jednak zdobyć zamku, w którym wciąż broniła się polska załoga. 8 czerwca przybyły posiłki dowodzone przez hetmana polnego litewskiego Jana Karola Chodkiewicza. I tak oto doszło do sytuacji, w której polska załoga oblegana była przez Szwedów, którzy zajęli miasto, ale sami byli oblegani przez wojska Chodkiewicza.
23 czerwca 1601 roku pod Kokenhuzą doszło do bitwy. Idąca z pomocą oblężonemu miastu pięciotysięczna armia Carla Gyllenhielma została rozbita przez liczące około 3 tysięcy żołnierzy siły Rzeczypospolitej. Ogromną rolę odegrała szarża husarii. Przeszła ona do historii jako jedno z największych zwycięstw w Inflantach. W bitwie zginęło około 2 tys. Szwedów, po stronie wojsk litewskich straty były kilkanaście razy mniejsze (między 100 a 200).
Widok, który utrwalony został na archiwalnym filmie jest wyjątkowy i bezpowrotnie utracony. W latach 60-tych Sowieci wybudowali elektrownię wodną (Pļaviņas HES), która drastycznie zmieniła krajobraz nad Dźwiną. Zamek, który znajdował się na wzgórzu dziś jest nad rzeką...