Od szkicu do kompletności, czyli jak powstaje obraz

Podczas zajęć z malarstwa mieliśmy ostatnim miesiącem dosyć trudną pozę do namalowania, kobieta przy oknie. Trudną, aby uzyskać zsyntetyzowany obraz portretu (lub całości) pozy wraz z architekturą widoczną za oknem.
Chciałam państwu pokazać jak wyglądała moja praca w skróconych czterech etapach. Trzeci etap, który zajmuje zwykle najwiecej czasu, uchwyciłam niestety tylko w kilku zdjęciach.
Szkic jest ogromnie ważny, jak cały obraz. Ustawienie, zamysł finalny i to, co się chce uzyskać podczas pracy. Staram się, aby odbiór moich prac był subtelny, by było wiele różnorodnych szczegółów, które wyłonią to, co odbiorca chce ujrzeć. Uwielbiam świetlistosc i przejrzystość barw, ich wielowymiarowość i stosowanie podmalówki do pewnych prześwitów.
W obrazie (do pozy) zmieniłam kilka subtelnych rzeczy - zastosowałam mocne bliki świetlne oraz nie malowałam trójkolorowych pasów na bluzce modelki.
Niestety, jeszcze przed malowaniem (głównie używam tektury lub własnoręcznie zbijanych podobrazi) popełniłam bardzo istotny błąd technologiczny. Na przeklejenie tektury użyłam kleju króliczego, prawdopodobnie zbyt mocnego stężenia, który (to zauważyłam dopiero po nałożeniu kolejnych warstw farby), ściągnął i sfalował tekturę, przez co niektóre elementy tylko wydają się spaczone. W rzeczywistości, po przymocowaniu tektury do deski, są proste.

Olej na tekturze, kwiecień 2018

Zapraszam do ogladania.

Etap pierwszy - szkice. Szkic konceptualny oraz ten już widoczny na zdjęciu, z ustawieniem postaci.

Etap drugi - dokładne ustawienia z zaznaczeniem światłocienia, zarysem postaci

Etap trzeci - detal, plama i raz jeszcze światłocień. Ten etap wymaga połączenia elementów, które będą jednokrotnie łączyć obraz bez przeszkadzania widzowi w odbiorze (co jest najważniejsze)

Ulubione detale namalowane plamą

Odbiór pracy

Finał. Etap czwarty. Doskonalenie. Dokładna synteza obrazu.