Jest taki narkotyk, który nazywa się zakopianina, czyli rzecz o Picassie i zakopiańskich wzorach

in #polish5 years ago

DDCDBFEC-E031-49BB-AB7F-796400B5B43C.jpeg

Nie wiem ile i ilu z Was bywało w Zakopanem ciut dłużej niż tydzień na nartach i obiady na Krupówkach, ale w ciągu swojego nieco ponad dwudziestoletniego życia spędziłam tam łącznie ponad rok. Odkrywając skarby miasta tj. letnia rezydencja Axentowicza, czy tez dom przyjaciela-doktora Witkacego, w którym niejedna mocno zakrapiana impreza się odbyła.
Ale właśnie jak to samozwańczy geniusz Stasiu powiedział, iż istnieje narkotyk zwany zakopianiną, czyli połączenie surowości gór z wspaniałym światłem, folklorem i muzyką, która nigdzie indziej nie zabrzmiewa tak jak właśnie w Zakopanem. Zakopane było istną mekką artystów i dawnej inteligencji polskiej.

Okazję taką, by przekonać się na własnej skórze o tym, miał z kolei inny geniusz - Pablo Picasso.
Picasso, tak jak wielu ówczesnych mu, sympatyzował z komunizmem, co zaowocowało jego ponad półroczna wizyta w Polsce w 1948. Wziął udział w Światowym Kongresie Intelektualistów w Obronie Pokoju we Wrocławiu. Tam właśnie przywiózł swoje najnowsze prace - ceramiki, ofiarowaujac je naszemu narodowi, które dziś można podziwiać w MN w Warszawie. Kolejny rok, na kolejnym kongresie, który tym razem odbywał się w Paryżu, artysta podarował prace zainspirowane folklorem zakopiańskim polskiej dyplomacji, jednocześnie zachęcając ich do wybrania, jako prezent dla kraju, innych prac. Dyplomaci byli jednak przytłoczeni tą wizją, tudzież skutkiem tej decyzji dzisiaj nie mamy żadnych malarskich prac tego wybitnego artysty.

Uwielbiam Picassa za wkład, który włożył w rozwój sztuki, tak samo jak za jego ciężką charówę (nie wiem czy wiecie, ale praktycznie umiał malować w każdym stylu. Miał solidne podstawy z rysunku i realizmu). To właśnie jego prace zapoczątkowały kubizm i zaczęły nawiązywać do abstrakcjonizmu, chociaż sam Picasso nie tworzył abstrakcji.

O zbiorach Picassowskich w MNW dowiedziałam się przypadkiem, będąc tam ostatnim czasem. Z zapartym tchem oglądałam wystawę i czerpałam inspiracje artysty, który w kilku pracach podkreślił folklor Zakopanego.
Wystawa trwa tylko do 24 lutego (sic! Zaczęła się 12 lutego). Nie wiem dlaczego tak krótko, również nie rozumiem decyzji o nieeksponowaniu choćby i kilku prac na stałej wystawie... Zamiast tego stała wystawa raczy nas widokiem mało znanych polskich artystów współczesnych, których prace nie powinny raczej wisieć jako wizytówka współczesnej sztuki polskiej w stolicy... ale rozwodzić się nad stanem polskiej kultury nie będę. Nie teraz.

Zapraszam na podziwianie kilku prac tego wspaniałego artysty.

6ECA019A-789E-4D7F-B3AD-DA8A353D1964.jpeg
Grafiki przedstawiają partnerkę artysty, Françoise Gilot, ubraną w kożuch z haftowanymi zakopiańskimi wzorami

3BC88C03-4688-4F0D-8F4A-C90591B99C4E.jpeg

7281CC7C-8D01-48C3-89B1-86D3C834A7EC.jpeg

D5A7F9DF-7CD6-4CB4-9ACB-6995670DD0AF.jpeg

Litografie martwej natury

B0A6C2C5-16ED-4CE1-AD27-EAD1C3CDEE35.jpeg

8B24561A-7DB7-4A4E-A609-536923FB6800.jpeg

969E202C-0EAD-41C6-9E87-69057B45278D.jpeg
Portret polskiej dziewczyny

DF259374-53A5-496B-8919-1BC15253551A.jpeg
Barwna litografia

7F10C51C-3576-4BDB-8921-9BEC9B362B6C.jpeg
Fajansowe talerze

D40822DD-3EC4-4E45-B005-0131F690F7CE.jpeg

9B4A095C-8B91-4EE4-A7E7-81CD2D611835.jpeg

Sort:  

Twój post został podbity głosem @sp-group
kurator @pdj85coexist

!tipuvote 0.1 hide

Na narty jak na narty, ale będę musiał się wybrać w Tatry po raz kolejny tym razem w konkretnym celu tj. pozyskaniu nowych motywów górskich na swe fotoobrazy. Pozdrawiam

Coin Marketplace

STEEM 0.30
TRX 0.12
JST 0.034
BTC 63475.77
ETH 3117.23
USDT 1.00
SBD 3.94