Dzisiejszy bieg: 10.3 km
Zgodnie z planem cały, mijający tydzień miał upłynąć pod znakiem spokojnego biegania. Przewagę wzięły biegi w pierwszym zakresie intensywności. W związku z tym dzisiaj kolejny, spokojny trening z tempem 5:12. Jutro będzie podobnie. Jedynie w sobotę, ze względu na start w biegu na 10 km będzie szybciej. Nie wiem ile uda mi się wycisnąć, bo jestem tuż po roztrenowaniu i być może mój organizm nie jest dostatecznie przystosowany do łamania kolejnych rekordów życiowych. Zobaczymy co wyniknie z tego startu.