YGOPro - Wolne granie

Yu-Gi-Oh jak niektórzy pewnie wiedzą to gra mojego dzieciństwa - jej rozbudowanie wprawiają mnie w zachwyt i chociaż nie jestem fanem nowszych generacji tej karcianki to lubię powrócić sobie raz na jakiś czas do serii z tej gry i parę razy pograć w ten tytuł.

Zresztą nie ma co się dziwić - bardzo dobry serial anime o faraonie walczącym ze złem i bardzo rozbudowany system sprawił, że gra bądź co bądź jest od lat najlepiej sprzedającą się karcianką na rynku, wydając już ponad 40 tytułów na sprzęty elektroniczne. Podejrzewam, że wszyscy zapomną o Hearthstone czy SteemMonsters, a YGO może dalej być bardzo popularne.

Dzisiaj opowiemy o tej grze na bazie silnika YGOPro (bo jest Open Source), a także wspomnimy o moim projekcie OpenYGO (Summoned Monsters).

Co nieco o YGO

Gra oczywiście została stworzona w taki sposób by grać w nią w "realu". Nie wszystkie mechaniki są przemyślane bo obliczanie punktów życia to pewnego rodzaju horror bez kartki lub kalkulatora. Każdy gracz zaczyna z 8000 punktami i ma talię złożoną z kart w ilości od 40 do 60 - tzw. Main Deck. Dodatkowo może mieć Fusion Deck, czyli talię z kartami fuzyjnymi, która nie ma bezpośredniego zastosowania.

Naszym celem jest za pomocą potworów, pułapek i czarów wyzerować punkty zdrowia przeciwnika. Natomiast nie jest to jedyny warunek zwycięstwa, gdyż można zdobyć 5 kart Exodii (co jest memem w kręgach internetu), można ułożyć napis "Final", można użyć karty Final Countdown i wygrać automatycznie po 20 turach, można wyzerować komuś talię, można przyzwać "Stworzyciela bogów światła - Horakhty" co nie jest proste (może poza Exodią, bo można wygrać grę w pierwszej turze potencjalnie).

Ogólnie bardzo długo można mówić o grze, bo jej zasady są naprawdę rozbudowane.

YGOPro (Percy Mod)

Jest to chyba najpopularniejszy klient YGOPro dostępny na rynku, sam w sobie nie jest Open Source (niestety), ale warto o nim wspomnieć, bo jest bardzo dobry :P W porównaniu do czystej Open Sourceowej wersji zawiera system AI (z którym można grać lokalnie; chociaż czysty silnik pracuje nad tym z wykorzystaniem zewnętrznego bota), cały ładny system multiplayer, muzykę ... Zaimplementowanych ponad 8300 kart (czyli nie ma wszystkich).

W akcji macie screeny z mojej talii Czarnej Magii. Raczej nikt takimi kartami nie gra, bo jest spore ryzyko, a talia nie jest przy dzisiejszych generacjach odpowiednio silna.

OpenYGO

Konami po pewnym czasie zaczęło walczyć z alternatywnymi wersjami gry - po prostu nie chcą stworzyć bardzo dobrej gry, a szereg drobnych tytułów, które będą sprzedawać. YGOPro w pewien sposób uderza w nich, gdyż gracz może grać z każdą osobą na świecie może nie w spektakularnej walce (wersje na np. komputery mają dubbing postaci, które wykrzykują slogany podczas walk), ale skupiają się na czystej grze.

Mój projekt - Summoned Monsters stoi temu naprzeciw. W sensie celem było stworzenie wolnych narzędzi do stworzenia własnej gry konkurencyjnej do Yu-Gi-Oh!

O ile kart ogólnie jest mało, to można nawet w to grać. Kart (pojedynczych) jest 37, więc talię można zbudować. Chociaż przydałby się ktoś od C# by pomógł zbudować system sztucznej inteligencji.

Czy warto zagrać?

Mówimy tu o najlepszej grze karcianej na świecie ... ;) Jeśli kręcą cię tego typu gry, to jak najbardziej. Co do serialu - polecam szczególnie drugą część piątego sezonu (z faraonem), mało gier karcianych, dużo umierania.