Pizza Barbecue z Biedronki - Konkurs kulinarny
Pizza - kto nie objada się tym rarytasem? Od czasu do czasu każdy ma ochotę na kawałek placka z serem i różnymi innymi dodatkami, dziesiątki różnych sosów, tysiące sposobów podania, różne ciasta, inne konstrukcje ... Niestety wysoka cena potrafi odstraszyć.
Ale przecież mamy sklepy i pizze z lodówki, szybko wrzucamy do piekarnika i jemy. Chciałem zrobić jakąś recenzję Piccy, ale wszystkie były oklepane - wszystkie poza jedną, którą znalazłem na innej półce w popularnej sieci Biedronka. Pizza Barbecue czy może raczej "Pizza z Boczkiem i Sosem Barbecue" wydaje się być produktem premium na półce biedronki. To nie "Kurczak i 4 sery".
Skład
- Mąka pszenna
- Sos Barbecue (34%) [Pieczona wieprzowina i wołowina, Pomidory, Cukier, Olej słonecznikowy, Ocet winny, Skrobia modyfikowana, Sól, Dekstroza, Karmel, Aromat, Aromat dymu wędzarniczego, Przeciwutleniacz]
- Ser Mozzarella (13%)
- Woda
- Boczek (6.5%) [i miliony dodatków]
- Olej słonecznikowy
- Sól
- Drożdże
- Przyprawy
- Laktoza
- Mąka słodowa
Produkt jest jednak naprawdę premium, bo przyjechał do nas ze słonecznej Hiszpanii. Może dlatego nie ma oleju palmowego xd.
Oficjalnie produkt przyjeżdża pokrojony w 12 kawałkach, ale tak naprawdę nie zauważyłem tego ... w sensie wygląda jakby nie był pokrojony :). Szkoda, że nie w 6, bo 12 ciężej włożyć do żołądka ;)
Pizzę wstawiamy do piekarnika rozgrzanego na 220 stopni i pieczemy przez 9 do 11 minut i pożeramy ;)
Smak
Podzielmy Pizzę na dwie części:
Ciasto
Ciasto w Pizzy jest ... takie se. Odpowiada mi pizza z pizzerii, gdzie ciasto jest miękkie, tutaj jest twarde i kruche. Nie lubię, bo nie rozrywa się, a trzeba raczej je gryźć. Może to moja wina (za długo było w piekarniku)?
Farsz
Farsz był prawdę mówiąc taki se. Było czuć boczek, ale nic poza tym. Więc faktycznie coś dorzucili do tej pizzy, ale nie smakowała :(
Tuning
Nie wiem jak u Was, ale u mnie czasem tuninguje się pizzę co widzicie na obrazku. Dorzucić trochę sera, Ketchupu jak potrzeba i spróbować, co też uczyniłem. I wiecie co? To wcale nie pomaga. Przynajmniej w tym przypadku. Po prostu "podstawa" pizzy jest bardzo słaba i dorzucenie dodatkowych składników nie zmieni tego, że jest mdła i dość monotematyczna.
Podsumowanie
Teraz już wiem czemu ta Pizza nie leżała koło innych tego rodzaju rarytasów. Słabe ciasto i słaby smak nie przemówiły do mnie. Oczywiście da się ją zjeść, ale nie jest to coś co ostatecznie powinno się brać pod uwagę. Daję ocenę 3/10.
Tekst powstał na konkurs kulinarny 26 - Tematyka "Pizza".
To mnie rozwaliło. Ciekawe jaki ma symbol chemiczny :-)?
Czytam i myślę - o! napiszę, że aromat dymu wędzarniczego. :) Za późno.
Bip bip! :-P
Czasem kupuję te pizze biedroncze. W moim miasteczku są dwie pizzerie, ale raczej przeciętne - wyroby właściwie nie różnią się od Donatella, a ponad godzinę trzeba czekać na dostarczenie. Więc jeżeli już pojawia się pragnienie pizzy, to najczęściej domowa, ale bywa i ta z Biedronki. Tak oryginalnych smaków nie wybieram (dzieci) - jednak 4 sery albo z kurczak. :)
I tak - trzeba uważać, żeby nie przepiec tego placka. Jak dla mnie też jest to 3-4/10.
Polecam robić pizze samemu. Najlepsza i zawsze taka jak chcesz :)
Zapraszam do udziału w konkursie :)
Dlatego właśnie domowa pizza jest najlepsza 😉
Ale też długo się ją robi :(
A to fakt! Jednak satysfakcja potem wynagradza wszelkie trudy 😉
https://steemit.com/polish/@kurator-polski/tygodnik-kuratorski-38
:)