OSTest: KolibriOS

Każdy ma swój własny ulubiony system – Windows, OS X, Linux, BSD itd. ma on służyć do jak najefektywniejszej, najlepszej, najszybszej pracy na komputerze. Jednak co jeśli nie chciało nam się zagłębiać w inne systemy, które być może – byłyby dla nas najlepsze? Dziś zajmiemy się KolibriOS.

Forki to podstawowa cecha wolnego oprogramowania. Jeśli ktoś coś zrobił niezgodnie z czyjąś wizją, to ta druga osoba może zrobić fork (rozgałęzienie projektu) i zacząć tworzyć własną wersję. Jakiś czas temu pisałem o MenuetOS czyli systemie napisanym w Assemblerze. W 2004 roku projekty rozdzieliły się (czy raczej od MenuetOS urosła odnoga). Od tamtego czasu projekty rozwijają się samodzielnie.

Ktoś może stwierdzić - łeee, kolejny badziewny systemik. Ale nie. Nie pozwalam :P

Fajną rzeczą w KolibriOS jest ilość aplikacji. Nie są one może hiper dobre, ale dostateczne.

Najbardziej niedomaga niestety przeglądarka, która nie obsługuje HTTPS.

Co mnie zaskoczyło?

Musiałbym przypomnieć MenuetOS, ale tam nie było emulatorów gier. Czyli szybki KolibriOS może służyć do uruchamiania gier z:

• DOSa
• ZX Spectrum
• NES
• Gameboy Color
• Super Nintendo

Nie wydaje się to dużo i niestety mam parę "ale". Przydałoby się GBA, MegaDrive, Gamegear, MasterSystem ... Nie ma co narzekać, ale ...

Jest DOS. A jak jest DOS to w teorii jest Windows 95 lub 98 / ME. Może na tym można uruchomić więcej aplikacji? A może (w teorii, nigdy mi się nie udało) odpalić Linuksa pod DosBox. Jakieś rozwiązanie jest :D

Oczywiście sam system ma sporo gier, a przez sporo mam na myśli 46 :P

Aplikacje

W zasadzie to dotyczy poprzedniego wątku. Oczywiście aplikacje też są "imponujące". Znaczy oczywiście nie ma Firefoksa i można powiedzieć, że trąci myszką, ale jest dużo przydatnych aplikacji. Od notatnika po 2 menadżery plików, aż serwer FTP czy IRC. W teorii nawet odtwarzacz filmów jest. To naprawdę może dawać radę!

Dla kogo ten system?

Osobiście bym go widział w jakimś starym odpowiedniku HTPC (komputera do zastosowań multimedialnych) lub do wskrzeszenia starego komputera z piwnicy (jakby nowy się zepsuł). System jest naprawdę responsywny, szybki - wręcz niezawodny.

Fajnie jakby się MenuetOS połączył z KolibriOS - Menuet ma fajną przeglądarkę internetową (w sensie lepiej działa). Razem by mogli więcej i co prawda nie pokonaliby zapewne Linuksa czy Windowsa, ale jakąś niszę by znaleźli.