Granie na Linuksie

in #polish7 years ago

Granie na Linuksie? Wiele osób się pyta czy można grać na Linuksie. Często polityka Microsoftu przestaje im odpowiadać i chcieliby zmienić coś w życiu. Jednak jak wiadomo – ciężko wyplenić nawyki.

Ten artykuł ma nie tyle pokazać czy da się grać na Linuksie, ale „jak to zrobić”.

Jak pewnie niektórzy się domyślają, gry EA, Ubisoftu i innych firm na Linuksie się nie pojawiają. Dlatego jak ktoś chce w nie grać, to niech pomyśli o Dualboot, IOMMU / Vt-d lub komputerze w chmurze. Co prawda część rzeczy będzie dało się odpalić, ale w zasadzie to bliskie robieniu nadziei. Jeśli nie jesteś tym typem gracza, to może Linux być dla ciebie (w kwestiach gamingowych) [lub MacOS].

1) Wine i PlayOnLinux (może CrossOver)


Zacznijmy od omówienia co to jest Wine.

Wine (Wine Is Not an Emulator) to oprogramowanie umożliwiające odpalanie aplikacji Windowsowych na Linuksie.

Jednak należy powiedzieć jasno – Microsoft nie udostępnia dokumentacji i skrajnie utrudnia rozwój takim programom. Dlatego o ile wiele gier czy programów na tym chodzi – to nie wszystko da się odpalić, a część programów wymaga „kombinacji” (np. instalacji DirectX, .Net framework itd.). I chociaż Wine stara się jak może, ciężko przeskoczyć te bariery.

Natomiast sam projekt bardzo szybko się rozwija, średnio co dwa tygodnie wychodzi nowa wersja, która poprawia trochę rzeczy.

Jak napisałem kombinacja – niektórzy może uznali to za barierę nie do przeskoczenia – babrać się z instalacją tony softu i konfigurować, by coś szło. Z pomocą przychodzi nam PlayOnLinux i CrossOver.

CrossOver jest dla bogatszych, jest to odmiana Wine tworzona przez Codeweavers (współpracują z ekipą Wine, więc jak kupisz CX to wspomagasz finansowo Winko) – raczej stworzona do firm (oferuje wsparcie techniczne itd.), ale obsługuje też troszkę gier.

Na tej samej zasadzie działa PlayOnLinux, ale nie wspiera Wine (bo projekt jest non-profit).

Całość wygląda tak, iż PlayOnLinux / CrossOver oferuje listę gier, które są w ich bazach danych. Po naciśnięciu „instaluj” programy wyciągają z baz danych odpowiedni „profil” konfiguracji i instalują nasz program i konfigurują Wine.

Oczywiście problemem jest to (chyba nie do przeskoczenia), że jeśli aplikacja nie widnieje w bazie, to musimy i tak ręcznie to skonfigurować.

2) Steam / Wine Steam[/size]

Drugim sposobem na poszukiwanie gier jest Steam lub Steam z Wine.
Steam to platforma sklepowa umożliwiająca (m. in.) kupowanie gier. Gry oczywiście do nas nie przychodzą, a są w chmurze przypisane do konta.

Parę lat temu Steam uruchomił sklep na Linuksa. Nie ma tak dużo tytułów jak dla Windowsa, ale oprócz gier Indie (czyli tworzonych przez małe studia) znajdują się czasem większe perełki – np. Dirt Showdown, Payday 2, Counter Strike: Global Offensive, Euro Truck Simulator 2, Insurgency itd. Warto sprawdzić jakie gry z naszego konta są obsługiwane przez Linuksowego Steama, bo może „nam wystarczą”.

Drugą grupą jest Steam pod Wine. Jak wspomniałem wyżej – nie wszystko się uruchomi (przy punkcie Wine), ale umożliwia to czasem uruchomienie gier niedostępnych na Linuksie, a które mogą pójść na Wine.

3) Emulatory konsol

W świecie Open Source emulatory konsol to bardzo prężnie rozwijający się rynek. Od starszych Gameboyów, po PlayStation, przez Nintendo Wii po Xbox 360 (te przedostatniej generacji dopiero się rozwijają) są Open Source.

Trzeba sobie zadać pytanie – może warto powrócić albo do klasyków – albo przeżyć przygody z innych konsol?

Seria The Legend of Zelda to jedna z najlepiej ocenianych serii gier. Może warto zobaczyć Mario ratującego księżniczkę? Sonic ratujący świat? Kratos? Niedostępne na komputerach części GTA?

Po listę emulatorów zapraszam na stronę:
https://lgdb.org/emulators

4) Gry Open Source

Pewnie mało osób zwróci na nie uwagę, ale to błąd. Na Lan Party bardzo fajnie jest pograć w OpenArenę czy innego Xonotica. Graficznie dają radę, a przy okazji są darmowe.

Oczywiście dobrych gier na Linuksa (Open Source) jest więcej, np. The Dark Mod. Ale lepiej samemu sprawdzić co w trawie piszczy. Najlepiej przetestować jakąś dystrybucję Live dla gracz - np. SparkyLinux GameOver, która zawiera mnóstwo gier i rozwiązań do gamingu.

5) Linux dla graczy?

Pewnie nie. Są grupy, które są w stanie grać w ten sposób, ale większość lubi BattleFielda czy Crysisa. Tutaj należy czekać na Wine, bo to zadanie tego projektu jest wysoka kompatybilność z Windowsem. Czy się uda? Raczej MS nie chce do tego dopuścić. O ile Windows sam w sobie mało się zmienia, o tyle DirectX jest bardzo szybko rozwijany, a to od niego zależy działanie gier.

Sort:  

Dobry post. Na pewno informacje przydadzą sie do rozpowszechniania linuxa. Sam jestem zwolennikiem rozwoju. Może kiedyś doświaczymy czasów że gry bedą wychodziły pod linuxa tak damo jak pod window$a

Zgadza się natomiast też trzeba uważać. Sam Linux jest o tyle bezpieczny, że ma sprawdzone oprogramowanie w repozytoriach. Jak się zacznie ściąganie z torrentów to bezpieczeństwo (przynajmniej wielu komputerów) może runąć :/

Natomiast chciałbym by osoby płaciły za darmowe gry również (dotacje, może Steem), bo już teraz na komputerach producenci na laurach spoczęli. Od wielu lat mechanika się nie zmienia w wielu grach

Gram na linuksie od wielu lat :-) ale muszę przyznać, że nie odpalam tytułów AAA :P

Szkoda, że nie wspomniałeś o naszym polskim Gog. Tam też jest trochę tytułów na Linuksa :-) Sam np. grywam w Baldura, który działa fajnie. Czasem pogram też w Settlersy, ale wtedy już przez Wine

Niestety, za mało gier mam na gogu :/ Natomiast z tego co wiem to nie lubią nas za bardzo :P Gry jakie dostajemy to albo porty (rzadko) albo gry w DosBox. Natomiast może będzie kiedyś update ;)

Owszem, większość działa przy użyciu wine lub dosbox. Ale na usprawiedliwienie ich dodam, że często są to wine w wersji portable, które są przystosowane pod grę. Łącznie z konfiguracją. Więc robią podobną robotę do playOnLinux

Na Steamie aż tak mało tych gier nie macie: http://store.steampowered.com/search/?os=linux

Coin Marketplace

STEEM 0.20
TRX 0.13
JST 0.029
BTC 67402.68
ETH 3481.04
USDT 1.00
SBD 2.65