Asciijump - Wolne granie
Jakoś tak z gier zejdźmy do świata śmiesznych gier - przed wami Asciijump.
Pamiętacie gdy w domu lub w szkole wszyscy grali w Deluxe Ski Jump? Jasne, że tak. Ludzie to uwielbiali poza mną oczywiście bo lamiłem potężnie. Były to czasy Adama Małysza i Polska oszalała na punkcie tej gry.
Ktoś uznał, że fajnie będzie móc przenieść grę na konsolę Linuksową ... i tak powstał Asciijump :P
W grach z nazwą ASCII często chodzi o to, że nie mają typowej grafiki, a bazują na kombinacji znaków i odpowiednich kolorów.
Uruchomienie gry
Gra dodaje się do menu i można stamtąd ją uruchomić. Można też po prostu uruchomić z konsoli. Należy pamiętać, że gra nie lubi dużych ekranów, także zalecam grać w okienku.
Menu.
W grze znajduje się 8 skoczni:
- Ukraina (k60)
- Tarnica (k180)
- Polska (k80)
- Anglia (k50)
- Czumulungma (k150)
- Pakistan (k70)
- Be free! (k100)
- Finlandia (k120)
Po wyborze odpowiedniej rozpoczyna się koszmar zabawa, rozpoczyna się zabawa.
Klawiszologia
- Strzałki - przechył skoczka
- Enter - wybicie / lądowanie
Zdjęcia
DSJ czy Asciijump
Oczywiście, że Asciijump:
- Wyższa rozdzielczość ekranu
- Darmowa gra
- Niskie wymagania sprzętowe
- Prawdopodobnie można odpalić na Androidzie
- Lepsze zjawiska astronomiczne (chyba w DSJ nie padał śnieg)
Nie ma na co co czekać, trzeba grać! :-)
No i nieważne czy gram w Asciijump czy DSJ - zawsze ssę
DSJ to też nie była gra dla mnie i strasznie lamiłem. Ale jak patrzę na to ASCII... to DSJ jest graficznie milion lat świetlnych do przodu :)
Znalazłem jakiś krótki gameplay na Youtube. "Strasznie to straszne"...
Buhahaha :)
DSJ chyba chodził w 320x240, a u mnie masz 800x450 (czy coś koło tego) :P