Alternatywne źródło sztucznej inteligencji - Tematy Tygodnia

in #polish6 years ago

Jak chodziłem na studia to przedmiot "sztuczna inteligencja" to był przedmiot typu "Science Fiction" z naciskiem na Fiction. Nie mogę powiedzieć, że przedmiot z założenia był zły - po prostu skupiał się na różnych algorytmach, które pozwalały rozwiązać jakiś problem (np. zlokalizowania dobrej drogi), a wszelkie systemy, które miały same się uczyć i decydować co jest dobre a co złe - były raczej na papierze.

I dzisiaj pozostaniemy w tej sferze trochę wyobrażeń :)

Robot QBO

Zawsze lubiłem oglądać robota QBO. Nie dlatego, że to jakiś robot przyszłości, a coś w rodzaju zautomatyzowanego kompana - taki autonomiczny smartfon? Szczególnie ciekawie się go oglądało 8 lat temu gdy powstawał. Oczywiście oprócz odtwarzania muzyki (i zarządzania tym za pomocą gestów) miał systemy rozpoznawania swoich pobratymców, obiektów, ludzi. Nie była to sztuczna inteligencja na jaką liczyliśmy, ale miło było popatrzeć na coś takiego.

Sztuczna inteligencja

Dzisiaj dzięki odpowiednim algorytmom i wydajnym komputerom komputery mogą się uczyć. Nie są w tym tak dobre jak dorosły człowiek (przypominają gdzieś poziomem dziecko), ale "dają radę" - potrafią <jako tako> rozróżnić słowa wypowiadane przez ludzi (np. Google), potrafią rozpoznawać co jest na obrazkach, potrafią przetłumaczyć coś z jednego języka na drugi. To nie do końca brzmi bardzo dobrze, ale jednak jest ciekawe.

A gdyby tak ...

Na internecie można znaleźć informację, że w ludzkiej komórce można zapisać 75MB danych. 75MB to niewiele przy dyskach mających nawet 12TB. Ale mówimy tu o naprawdę małej komórce. A co jeśli zamiast tworzyć (emulować?) sprzętowo komórkę - po prostu weźmiemy ją sobie? Wydaje się, że mózg chociaż ma swoje wady - np. może zgnić, to często jest w stanie do użytku przez jakiś czas (do podtrzymywania?) podczas gdy umiera ciało. Jak mamy zawał serca to mózg dalej pracuje, tylko serce się wyłącza.

Dodatkowo przemysł mięsny prawdopodobnie niektóre organy traktuje jako odpad. Raczej niewiele osób spożywa mózgi zwierząt (szczególnie, że potencjalnie można się czymś zarazić).

I tak się zastanawiałem - co by było jakby stworzyć po prostu interfejs między komputerem, a mózgiem - po prostu używać specjalnie wyspecjalizowanych komórek mózgowych i je trenować? One już gdzieś są przecież (w mózgach). Ba, zdarza nam się tresować "gorsze" zwierzęta do różnych prac, które przecież nie powinny być możliwe. Pies potrafi rozpoznawać obiekty i to w bardzo szybkim tempie czy potrafi wykonywać proste polecenia. Dodatkowo ma podstawowe przymioty, które świadczą o świadomości, której my się boimy (ale zarazem chcielibyśmy osiągnąć).

Oczywiście taka wizja może wyglądać paskudnie - znęcanie się po śmierci nad zwierzętami. Ale tak naprawdę to kwestia "kim jesteśmy". Ludzie od zawsze przypisywali sobie różne przymioty - Dostawaliśmy duszę od Boga, jesteśmy inteligentni w porównaniu do "głupich" zwierząt, byliśmy bogami, szukaliśmy odpowiedzi na własną rękę ... A może po prostu jesteśmy zwykłym mięsem. Może poza wysoką inteligencją niczym nie różnimy się od małpy, kury czy żółwia. W takim razie niczym się nie różnimy od szynki z kurczaka 10zł / kg i technicznie po śmierci nas nic nie powinno obchodzić.

Wydaje mi się, że odpowiedni konwerter komputer -> mózg (nad którym przecież zachwycamy się w filmach) może być rewolucją w dziedzinie informatyki. Nie rozpatruję tego w kategoriach zła czy dobra, ale ogólnie. Może sztuczna inteligencja jaką teraz mamy będzie pewnego rodzaju alternatywą jeśli np. prawdziwy mózg się zepsuje - kto wie?

A ludzie będą handlować organami w sklepach komputerowych - im lepszy mózg (stan) tym więcej kosztuje ... Czas pokaże!


Tekst powstał na podstawie 3 tematu tygodnia - "Jak wyobrażam sobie rozwój sztucznej inteligencji?"

Sort:  

A ludzie będą handlować organami w sklepach komputerowych - im lepszy mózg (stan) tym więcej kosztuje ... Czas pokaże!

W DGameMarkecie! :D

Paczka z Aliexpress ... znowu podrabiany mózg! :(

Komputery biologiczne to przyszłość cybernetyki. Nie ma niczego bardziej efektywnego niż połączenia nerwowe i pojemność komórek organizmów. Są jednocześnie bardzo wydajne energetycznie ;)

Musk przecież chce taki interfejs stworzyć i nazwał to Neuralink

Chyba nie do końca jesteście w temacie sztucznej inteligencji. Algorytmy są już tak zaawansowane że same tworzą połączenia "neuronowe" ale takie "elektroniczne". Są już tak zaawansowane projekty że sztuczna inteligencja uczy się rozpoznawać nasz stan emocjonalny i zdrowotny np. po barwie - tonie naszego głosu. Wielkim przełomem będzie połączenie sztucznej AI z technologia kwantową. Elon Musk przestrzega przed rozwojem AI i ja jego obawy podzielam. AI już nas zaczyna wyprzedzać pod wieloma względami pytanie co będzie jak uzyska pełną świadomość swego istnienia?...

Coin Marketplace

STEEM 0.20
TRX 0.15
JST 0.029
BTC 63725.17
ETH 2619.74
USDT 1.00
SBD 2.82