Jak wykonać poprawnie łacenie pod dachówkę? (poradnik 1)

in #polish6 years ago (edited)

na blog tutorial.jpg

Od zawsze powtarzam wszystkim wokół, nie tylko klientom, że najlepszym rozwiązaniem jest zaangażowanie specjalisty do wykonania remontu bądź napraw owego specjalisty wymagających. Nawet najbardziej wszechstronny i kreatywny człowiek nie jest wstanie samodzielnie wykonać wszystkiego.
Poza tym uważam, że gospodarka znacznie lepiej by się rozwijała gdyby każdy wykonywał swoje zadanie, na zasadzie jak jesteś budowlańcem buduj a zepsuty samochód zaprowadź do mechanika. Specjalizacja w danej dziedzinie na dłuższą metę to rozwiązanie idealne zarówno dla wykonawców jak i zamawiających usługę.

Oczywiście to wizja zbyt idealistyczna i wiele osób z większym bądź mniejszym powodzeniem wykonuje wiele czynności samodzielnie. Co dotyczy dachów i pokryć dachowych najczęściej skutki są ...hmmm... co najmniej opłakane, czasem katastrofalne. Jeśli masz kawałek dachu do remontu i uparłeś się zrobić pokrycie samodzielne, mam dla ciebie kilka porad. Przeczytaj, nie zaszkodzi skoro i tak masz zamiar to zrobić, jest szansa, że zrobisz to poprawnie. Dzisiaj omówimy łacenie połaci dachowej.

Krok1
Podstawową zasadą na każdym dachu przy łaceniu jest dokładne wymierzenie wysokości połaci czyli odległości od kalenicy do okapu. Ale najpierw przybijamy łatę przykalenicową, na samym czubku dachu. Producent każdej dachówki umieszcza w karcie technicznej informacje w jakiej odległości od czubka krokwi powinna być zamontowana łata przykalenicowa uwzględniając przy tym kąt nachylenia połaci. Może to się wydawać skomplikowane ale w istocie chodzi o to aby po ułożeniu dachówki z jednej strony dachu i drugiej powstała przerwa, która z powodzeniem zostanie zakryta gąsiorem. Jeżeli łaty przykalenicowe zostaną przybite niewłaściwie możemy spodziewać się problemów. Za blisko: nie będziemy wstanie umieścić uchwytów do łaty kalenicowej stosowanej pod montaż gąsiora; za szeroko: gąsior nie zakryje dachówek umożliwiając dostęp wody i śniegu pod dachówkę.
Przed przybiciem łat, po złapaniu wymiarów należy przetrasować linie sznurkiem traserskim tak by rząd łat wyszedł jak najprościej.

Krok 2
Kolejny krok to montaż dwóch rzędów łat na okapie. To dosyć istotna czynność. Obydwa rzędy bijemy równolegle względem siebie ale także względem łat przykalenicowych. Pierwszy rząd łat to tzw łaty okapowe, na nich będzie montowany hak rynnowy czy tez pas nadrynnowy, drugi rząd będzie jednocześnie pierwszym rzędem mocowania dachówki. Dlatego tez odległość miedzy nimi jest istotna gdyż decyduje ile dachówka będzie wystawała poza linie okapu a co za tym idzie jak głęboko będzie "wchodziła" w rynnę. Tutaj producenci dachówek również przychodzą nam z pomocą podając te wartości optymalne do każdego rodzaju dachówki.

Krok 3
Jeśli już poprawnie nabiliśmy łaty przykalenicowe oraz okapowe a także upewniliśmy się, że wszystkie są względem siebie równoległe, możemy przejść do wymierzenia połaci. Pobieramy wymiar od górnej krawędzi pierwszej łaty na której będzie osadzona dachówka aż do górnej krawędzi łaty kalenicowej. Uzyskany wymiar dzielimy przez ilość zakładanych rzędów jakie zmieszczą się na tej odległości. Wyniki sprawdzamy z zakresem odstępu montażu łat podanych przez producenta, jeśli uzyskamy wynik, który mieści się w zakresie średniego łatowania możemy przystąpić do montażu wszystkich łat. W tym miejscu dobra rada jest taka aby nie montować łat w wymiarach skrajnych zakresu łatowania. Przykładowo jeżeli dana dachówka ma zakres łatowania od 36 do 38 cm staramy się tak podzielić rzędy łat aby odległość miedzy nimi była jak najbliżej 37 cm. Dlaczego? Nie wszystkie dachówki mimo wysokich obecnie standardów produkcji są wypalane jednakowo. Montaż łat w odległościach skrajnych może nam później przysporzyć sporo problemów przy układaniu dachówki, kiedy na maksymalnym rozstawie okaże się, że dachówki z kolejnych rzędów nie wpinają się na swoje miejsce albo na najmniejszym rozstawie zauważymy przy np 10 rzędzie, że dachówka już nie wisi na łacie a "lewituje" gdyż poprzednie rzędy mogą delikatnie podnosić następne. Zawsze bezwzględnie używamy średnich rozstawów podanych przez producenta.
Dobrze jest tez zmierzyć rozstaw łat do danej dachówki samodzielnie na placu budowy. Wygląda to tak, że układamy podwójny szereg dachówek, który składa się z 12 dachówek, następnie mierzy się długość 11 dachówek, które są maksymalnie zsunięte, a potem rozsunięte. Wynik sumujemy i dzielimy przez 20.
Do pomiarów używamy losowo wyjętych dachówek z kilku różnych palet, właśnie dlatego, że mogą się różnic między sobą.

poniżej obraz instrukcji wyjaśniający wszystkie opisane powyżej informacje

instrukcja.png
*obraz pochodzi z ogólnie dostepnej instrukcji montażu dachówki Brass

Mam nadzieje, że dzięki tym kilku ogólnym poradom pomogłem komuś w planowanych pracach, nie mniej jednak nadal namawiam do zatrudnienia fachowca do wszelkich specjalistycznych prac. Zaoszczędzicie czasami na tym nie tylko pieniążki ale także czas i masę niepotrzebnych nerwów.

Jeśli ten artykuł cię zainteresował zagłosuj. Masz pytania? Chętnie odpowiem. Czekam na wszelkie komentarze.

Coin Marketplace

STEEM 0.19
TRX 0.15
JST 0.029
BTC 63131.59
ETH 2586.04
USDT 1.00
SBD 2.78