Iceland. Next WATERFALL Gullfoss
The only trip you will regret is the one you don't take.
Cel: Wodospad Gullfoss
Drodzy Steemianie,
Islandia to prawdziwy raj dla rodowitych "Eskimosów". Kraina lodu, ale również i ognia. Marzenie każdego podróżnika. Tak, to ciągle Europa, choć wygląda jak zupełnie inny świat.
Dzień zaczął się przepięknym porankiem, gdzie wyglądając za okno można było zobaczyć otaczającą nas przestrzeń wypełnioną śniegiem i lodem. Coś wspaniałego! Naprawdę musicie to kiedyś zobaczyć.
Domki na Islandii przypominają te z mojej niegdyś ulubionej gry The SiMS, są fantastyczne!
Trasa od samego początku okazała się być dla nas nie lada wyzwaniem. Śnieg, lód, a dookoła praktycznie oślepiająca biel, która podkreślała mistyczność całej wyspy. Dobre towarzystwo i niesamowite widoki przy akompaniamencie idealnie dobranej do tych klimatów muzyki, sprawiały, że chwile te należały do nas. Każdy dźwięk przeszywający ciało doprowadzał do najgłębszych refleksji, które zaprowadziły nas aż pod sam wodospad.
W komentarzu podajemy link do nutki, którą gorąco polecamy.
Objetivo: La cascada Gullfoss
Queridos Steemians,
Islandia es el mundo ideal para 'esquimales de pura sangre'. Tierra de fuego y hielo. Los sueños de cada viajero. Si, todavía es Europea aunque parace totalmente otro planeta.
El día empezó con mañana muy preciosa, donde, mirando por la ventanta se podía ver el espacio alrededor nuestro lleno de nieve y hielo. ¡Qué maravilla! De veras, un día tenéis que verlo.
Las casitas en Islandia parecen unas de mi juego favorito en pasado, The SiMS, ¡son fantásticas!
El camino desde principio relustó ser un gran desafío. La nieve, el hielo y alrededor nuestro un blanco prácticamente cegador, del cual se enfatizaba el misticismo de toda isla. Muy buena compañía y increíble vista acompañda con la música perfectamente adaptada a este ambiente, causó, que estos momentos nos pertenecían. Cada sonido del cuerpo penetrante llevaba a los reflejos más profundos, que nos llevó hasta la cascada.
En el comentario os damos el lince de la música que de verdad os recomendamos.
Jeśli uważacie, że zima w Polsce jest sroga... mylicie się. Obłędnie zimne powietrze mroziło palce do tego stopnia, że nie byliśmy w stanie wyczuwać przycisków na aparacie. Widok jednak zapierał dech w piersiach. Oj tak, to było TO! Lodowe Złote Wodospady były czymś, co pragnęły zobaczyć i pożreć nasze wygłodniałe spojrzenia. Chłonęliśmy ten widok powoli, ale bardzo intensywnie.
Si pensáis que el invierno en Polonia es muy severo... os confundéis. El aire increíblemente frío congeló los dedos en tal medida, que no podíamos sentir botones en la cámara. No obstante, la vista nos dejaba sin aliento. Si señor, ¡ESO era! Cascadas de Hielo Dorado eran algo que querían ver y devorar nuestras miradas hambrientas. Captamos esta vista muy lento pero intensivamente.
Wsiedliśmy do samochodu nieco głodni i zmarznięci, a za kolejny cel obraliśmy sobie gejzer Strokkur, nie przewidzieliśmy jednak tego co wydarzy się za chwilę. I OTO ZAPRASZAM NA GWOŹDZIA PROGRAMU!
Jak to bywa ze mną i moim ukochanym... lubimy sobie czasem chapsnąć czekoladkę. Tym razem czekoladka ta sprawiła, że wystarczył ułamek sekundy, żeby wylądować w zaspie, z której praktycznie nie było jak się wydostać. Policja kierowała nas na wypożyczalnię, z której braliśmy auto, Islandczycy przemierzali trasę nie zwracając uwagi na TAK WIDOCZNY samochód w zaspie, natomiast Azjaci po wykonanym selfiaczku jechali dalej ciesząc do nas swe skośne oczy. I tu zaskakującym faktem okazali się KALIFORNIJCZYCY, którzy wysiedli z fury podbili i... POMOGLI. Łopaty, kamery, kobiety w ciąży i inne przeszkadzające kobiety. Każdy pomagał w końcu jak umiał. Po ponad godzinnej harówie samochód był gotowy do drogi. Wszyscy cieszyliśmy się jak małe dzieci. Uśmiechy, uściski, podziękowania... na pożegnalną fotkę nie było już czasu ;)
Entramos al coche teniendo un poco hambre y frío. Nuestro próximo objetivo era géiser Strokkur, sino no predecimos que iba a pasar. ¡Y HE LLEGADO LA HORA DE GRAN ESPECTACULO!
Como de vez en cuando pasa conmigo y con mi amor... nos gusta picar chocolate. Esta vez el chocolate causó, que en una fracción de segundo nos encontramos en una montón de nieve. La poli nos dijo que hay que llamar a nuestra compañía de alquiler para que nos ayuden, los islandeses pasaron como si no hubiera coche en la montón, y como colmo fueron los asiáticos, que se hacían selfie con nosotros y luego encantado sus ojos rasgados se iban. Y aquí, el hecho soreprendente resultaron los californianos. Salieron de su furgoneta y no ayudaron. Las palas, camaras, mujeres embarazadas y otras que más molestaron que ayudaron... Cada persona ayudaba como podía. Después de una hora de brega muy dura sacamos el coche. Toda la peña se río, abrazó y agradezcó... para sacar una foto final no había tiempo ;)
Pozdrawiamy,
#ES4T
Besitos,
#ES4T
Gdybyście mieli jakikolwiek problem na islandzkiej trasie ŚMIAŁO piszcie, chętnie Wam pomożemy :)
Si tendríais algun problema con las carreras islandesas ESCRIBENNOS, seguro que os ayudamos :)
Congratulations @es4travel! You have completed some achievement on Steemit and have been rewarded with new badge(s) :
Award for the number of comments
Click on any badge to view your own Board of Honor on SteemitBoard.
For more information about SteemitBoard, click here
If you no longer want to receive notifications, reply to this comment with the word
STOP