You are viewing a single comment's thread from:
RE: Analiza działania płatnych botów na przykładzie #polish
Ciekawe, w życiu nie zapłaciłem za bota, co można sprawdzić, więc zestawienie nie jest niestety miarodajne. To, że jakiś płatny bot dał upvote w ramach reklamy czy prezentacji (jak @tipu bodaj w moim przypadku) nie znaczy, że z niego korzystam, więc naprawdę kiszka z Pana strony, że znalazłem się na liście, sir @jacekw
Edytowałem post, teraz @tipu nie jest brany pod uwagę. Bo to prawda, że głos od niego nie musi wcale być kupiony (tym bardziej, że jego właścicielem jest Polak). I to mogło nieco zaburzyć statystyki.
Bardzo chwalebnie z Pana strony, doceniam poprawkę tak jak inne statystyczne posty wychodzące spod Pana pióra.
@jacekw
Tak co do @tipu to świetne narzędzie i mamy kilka możliwości inwestycja, przekazania darowizny przez tipu jako upvote postu. Szczególności stosuję ją jako nagrody do konkurów
Ciekawe jest to faktem trzy boty wspomniane przez Ciebie są najczęściej wykorzystywane do kupna upvote smartsteem, buildawhale, minnowbooster to mają ciekawsze inne formy wykorzystania i jedną wykorzystuje na przykład @katayah która znalazła się na liście nadużywanych...
Chciałem podkreślić @katayah nie nagina kupowaniem dla swoich postów. Używa smartsteem do zwiększenia nagrody swoim osobom które wygrały w jej konkursie. Czyli przesyła nagrodę podwajając przez smartsteem postom osób które wygrały...
Dzięki za komentarz @strefanetu, nie miałam zamiaru komentować tego zestawienia, bo wydaje mi się, że wszystko jest jasne i tylko winny się broni, ale faktycznie jest parę kwestii, które warto poruszyć, skoro już zostałam wywołana do tablicy.
Z założenia nie widzę nic złego w korzystaniu z botów, jeśli treść jest dobra daje to wiele korzyści nie tylko dla postującego i nie zgadzam się, że się nie opłaca, bo aktualnie co najmniej podwaja rewards.
Podbijałam posty zbierając fundusze na konkurs oraz te z jego ogłoszeniem. Wcześniej kiedy ogarnęłam, jak to działa, podbijałam także inne posty, które już spotkały się z zainteresowaniem, żeby zwiększyć nagrody dla osób upvotujących: często czekałam do polskiego popołudnia dnia następnego po poście, żeby umożliwić osobom upvote zanim podbiję post botem. Dzisiaj znajomy przekazał jeden z moich postów do smartsteem, a także przecież sama tam przekazałam posty, które wygrały w konkursie. No nic tylko czekać na kolejne zestawienie.
Aktualnie osób, które mają jakikolwiek wpływ na treści #polish jest kilka/max. kilkanaście. Takie zestawienia też są. Nasza społeczność jest bardzo mała i żeby się rozwijała, musimy nawzajem się wspierać - takie jest zresztą założenie steemit i nie będę tłumaczyć, że żeby dać komuś wysoki upvote trzeba mieć sp. Mamy mnóstwo osób, które piszą dobre rzeczy, a ich upvote są na poziomie 0,00. Nie wierzę, że niemile widziane jest na polskim steemit zwiększanie sp swojego i swoich followersów. Chyba że mowa o spamowaniu, bezrefleksyjnym podbijaniu wszystkich postów jak leci i braku kontaktu ze społecznością, bo to zupełnie inna rzecz. Wszystko z umiarem i z głową, i tyle.
Po części cię rozumiem? Jestem tu nie od dziś i widzę obserwuję gorsze rzeczy które się wyprawia na steemit. Konkursy które są prowadzone również przez Ciebie są nie doceniane jak i kilka innych i to się nazywa Polski obiektywizm. W porównaniu do Ciebie nie wykorzystałaś delegacji i pracujesz nad postami. Masz sensowne posty i grupę ludzi która Cię otacza, zresztą również dzięki tobie znalazłem kilka ciekawych osób. Większość świetnych blogów jest na Anglo prowadzonych przez Polaków i zauważyłem również nowo wchodzący zaraz z pełną świadomością uciekają tam.
Pomału to się kończy na #polish i dzięki takim postom to odstrasza. Martwi mnie że bardziej było to sprawdzone przez automat niż własny przegląd.
Ktoś podał argument, ze to jest sztuczne podbijanie treści - osobiście uważam, że moja opinia merytoryczna co do tego, co jest dobrym postem nie jest gorsza od osoby, która da upvote za $5, ponieważ ma akurat tyle SP. Dlatego uważam, że mam prawo wysłać swoje $5 i zagłosować na post, który jest tego warty, bo go czytałam i tak myślę.
Dzięki za dyskusję i dużo ciekawych przemyśleń!