Kochany, łysy, sepleniący dzięcioł - Richard Stoddert Ewell (cz. I) - Generałowie Wojny Secesyjnej vol. 47

in #polish6 years ago (edited)
"Niezbyt postawny, miał 172 centymetry wzrostu (oryg. 5 stóp 8 cali - przyp tłum.), posiadał pasmo brązowych włosów okalających łysą, okrągła niczym kula armatnia głowę. Jasne, wyłupiaste niebieskie oczy i odznaczający się nos powodowały, że przypominał ptaka - orła albo dzięcioła, zwłaszcza gdy jego głowa podczas rozmowy niejako mimowolnie opadała ku jednemu z ramion, a z sepleniących ust dochodziło świszczące mamrotanie... Miał też tendencję do wplatania w rozmowę dziwacznych, oderwanych od tematu uwag (...). Potrafił być spektakularnie, gorsząco profański i bluźnierczy. Ponadto nerwica powodowała, że sypiał oplótłszy się dokoła obozowego stołka, wmówił sobie też dziwną chorobę wewnętrzną, którą leczył dietą - nie jadł niemal nic innego, niż łuskana pszenica gotowana w mleku z dodatkiem cukru. Był "złożony z anomalii" jak powiedział o nim jeden z przyjaciół - stał się naczelnym ekscentrykiem Armii Północnej Wirginii, a jego ludzie znający z własnego doświadczenia jego odwagę i szczodrość ducha, darzyli go tym większą miłością". (cyt. za Larry Tagg, Generałowie Gettysburga)

richard-ewell-large-56a61b485f9b58b7d0dff1b5.png

↑ Richard Stoddert Ewell (1817 - 1872) (źródło: thoughtco.com)

Tak więc macie pojęcie jak wyglądało physis Richarda Stodderta Ewella - generała Konfederacji, który widział wojnę od deski do deski - od pierwszego Bull Run w lipcu 1861 roku po ostatnie wojenne stronice pisane w kwietniu 1865 roku. Urodzony w 1817 roku "Dick" pochodził z rodziny, w której trzeba było osiągnąć coś niebywałego, by zapisać się w familijnych kronikach - dziadek Jesse Ewellbył pułkownikiem podczas Rewolucji Amerykańskiej, natomiast z drugiej strony rodziny dziadkiem był Benjamin Stoddert - pierwszy sekretarz marynarki w historii USA, w administracji Johna Adamsa. Richard skończył West Point na 13 pozycji spośród 42 kadetów i w 1840 roku otrzymał przydział do 1 Pułku Dragonów, zaś w toku wojny z Meksykiem rozpoczętej sześć lat później odznaczył się pod Churubusco i Contreras - podczas tej drugiej bitwy załapał się na nocny rekonesans u boku wschodzącej już wtedy gwiazdy amerykańskiej piechoty - Roberta E. Lee. Po wojnie służył w Nowym Meksyku, gdzie odezwały się jego problemy zdrowotne - zawroty głowy i nudności połączone z raną otrzymaną podczas potyczki z Apaczami w 1859 roku sprawiały mu sporo trudności w wykonywaniu obowiązków... a tych czekało go co nie lada w nadchodzących latach.

Z przekonania unionista, "Stary Łysek" ("Old Baldy", pseudonim nadany podczas studiów w West Point) przybrał szary mundur po secesji rodzimego stanu - Wirginii. Został pierwszym rannym oficerem wojny podczas nierozstrzygniętej potyczki z 1 czerwca 1861 roku pod Fairfax Court House - kula zraniła go w bark, ale obrażenia nie były na tyle poważne, by ominęła go pierwsza walna bitwa wojny pod Manassass. Tam jednak mianowany miesiąc wcześniej generał brygadier nie miał szansy się wykazać - jego jednostka strzegła prawej flanki opodal Union Mill i nie zobaczyła walki.

First_Battle_of_Bull_Run_Map3.jpg

↑ Pozycje na dalekiej prawej flance Konfederatów sprawiły, że bitwę pod Bull Run z lipca 1861 roku Ewell bardziej słyszał, niż zobaczył (źródło: Wikipedia)

Ale jest istotne wydarzenie związane z Ewellem i tą bitwą - po zwycięstwie podjechał do rozradowanego prezydenta Jeffersona Davisa, który nie wytrzymał bezczynności i oczekiwania na wieści w Richmond udawszy się na pole bitwy ku pewnemu zażenowaniu dowódców Szarych - "To nie miejsce dla Prezydenta" miał usłyszeć mroźną uwagę weteran wojny z Meksykiem. Ewell miał perswadować prezydentowi konieczność wyrównania zasobów siły żywej obu stron poprzez uzbrojenie i sformowanie regimentów afroamerykańskich, które miały walczyć o wolność osobistą. Innym oficerem, który się tego domagał (i zapłacił życiem za swoje przekonania) był genialny dowódca liniowy Patrick Cleburne. Prezydent uciął rozważania "Starego Łyska" twierdząc, że to "niemożliwe". Summa summarum dopiero pod koniec wojny powrócono do tematu i sformowano kilka eksperymentalnych jednostek złożonych z niewolników, jednak nie miały one żadnego wpływu na tragiczną sytuację militarną Południa.

Rok 1862 znalazł Dicka Ewella jako generała brygadiera, lecz już w swoim 24 dniu wnuk pierwszego sekretarza marynarki otrzymał awans na generała majora - w tym stopniu miał uczestniczyć w bodaj najbardziej genialnie przeprowadzonej kampanii wojny - operacje w Dolinie Shennandoah późną wiosną 1862 roku dyrygowane przez milkliwego i pobożnego gen.maj. Thomasa "Stonewalla" Jacksona odwróciły losy wojny, a tym który był partnerem agresywnego na polu bitwy Jacksona miał być sepleniący, łysy oficer przyrównywany do dzięcioła. I trzeba powiedzieć, że sprawił się znakomicie...

CDN...

Żródła:
https://en.wikipedia.org/wiki/Richard_S._Ewell
S.C. Gwyne, Wrzask rebeliantów
James M.McPherson, Battle Cry of Freedom: Historia Wojny Secesyjnej
Shelby Foote, Civil War: A Narrative From Fort Sumter to Perryville

Coin Marketplace

STEEM 0.18
TRX 0.16
JST 0.029
BTC 62847.35
ETH 2464.17
USDT 1.00
SBD 2.64