Starsza Kobieta
siedziała w bujanym fotelu
wsłuchana w wiatr
co za oknem obłoki gnał
robiła na drutach niełatwy szal
dziergany starannie
gładkimi wspomnieniami
wplatała w wełniane oczka
miękkie od ściegu dni
z zapałem jakby znowu dotknęła ich...