Limeryk na wesoło
Podwieczorek
Pewien weganin z miasta Okonek,
lubił kobiety jak szczypiorek.
Wybranką była karotka,
znanana z tego że słodka,
więc schrupał ją na podwieczorek.
Podwieczorek
Pewien weganin z miasta Okonek,
lubił kobiety jak szczypiorek.
Wybranką była karotka,
znanana z tego że słodka,
więc schrupał ją na podwieczorek.
chyba z Ciebie wesołek?
Jakieś tam poczucie humoru mam ;) Pozdrawiam @aple :)
Fajne z humorkiem.
Dziękuję! @coincollecto :)
Do schrupania... a kto? Kobieta karotka.. a czemu... bo słodka :):)
I to właśnie najbardziej lubię w poezji, że można odczytywać je nie tylko w jeden sposób :)
Fajnie piszesz :):)
Dziękuję pięknie Karlosbadz! za miłe słowo :)
No to miała fajnie, haha....
:)