Z Internetem w wiaderku przez świat - Zotero
Jestem z tych typów ludzi na których mówi się "chomiki", czyli osoby magazynujące przeróżne rzeczy w przeświadczeniu, że kiedyś mogą się przydać. Magazynuję nie tylko rzeczy fizyczne, ale i te wirtualne a moje archiwum dokumentów sięga początków nauki obsługi komputera.
Zacznijmy może od tego dlaczego jestem chomikiem - wyznaję zasadę, że wszystko kiedyś może się przydać i zdarzyło mi się kilka razy w życiu, że rzecz zachowana kilka lat temu wczoraj okazała się do czegoś przydatna. Podobną zasadę wyznaję w życiu cyfrowym z jeszcze jednego względu - informacje z sieci lubią znikać. Czy ktoś z was miał tak, że znalazł ciekawy artykuł w sieci, chciał do niego wrócić po kilku miesiącach i okazało się że jego już nie ma? Ja wiele razy to przeżyłem, z tego też powodu przy pomocy aplikacji Zotero archiwizuje co ciekawsze materiały znalezione w sieci i chciałbym w tym artykule bliżej przedstawić ten program.
Opis programu
Zotero to darmowa aplikacja dostępna dla systemów Windows, Linux oraz macOS która służy do zapisywania i przechowywania stron internetowych, ale możemy ją wykorzystać również do przechowywania innych dokumentów. Sama aplikacja jest bezpłatna jednak gdybyśmy chcieli korzystać z przestrzeni dostępnej w chmurze i tam też archiwizować swoje dokumenty to jakaś tam przestrzeń jest darmowa, potem trzeba płacić - nie orientuję się dokładnie ile bo nie korzystam z tej funkcji. Dodatkowo fanów wolnego oprogramowania ucieszy fakt, że oprogramowanie posiada otwarty kod źródłowy.
Zotero składa się z dwóch elementów - z głównej aplikacji przechowującej nasze dane oraz z wtyczki do przeglądarki, która wycina wyświetlaną stronę WWW i kopiuje ją do aplikacji Zotero. Wiele osób zapewne powie mi, że przecież jest funkcja drukowania do PDF więc po co utrudniać sobie życie. Owszem jest, niestety czasami nie działa poprawnie. Przykład poniżej:
W przypadku Zotero strona archiwizowana jest w całości, a oprócz tego:
- możemy zapisane dane grupować na kolekcje i subkolekcje
- istnieje możliwość tworzenia tagów
- możemy do każdej zapisanej strony dodawać notatki
- aplikacja potrafi przeszukiwać treści nie tylko na podstawie notatek czy też tagów, ale i na podstawie zawartości wyciętych przez nas stron www oraz innych dokumentów
- możemy dodawać do strony powiązane witryny
- aplikacja potrafi wyszukiwać duplikaty w naszej kolekcji
Przed poznaniem Zotero archiwizowałem strony przy pomocy aplikacji Evernote jednak limit przesyłanych danych, brak natywnej aplikacji dla Linuksa i konieczność trzymania danych w chmurze nie bardzo mi odpowiadało. W przypadku Zotero otrzymujemy wsparcie dla wszystkich trzech systemów i najważniejsze, wszystkie dane przechowywane są na naszym dysku twardym zatem utracimy je tylko wtedy kiedy sami się o to postaramy. Osoby chcące mieć wszystko w chmurze mogą wykupić specjalną opcję synchronizacji o której wspominałem już wcześniej przyczyniając się tym samym do wspierania rozwoju aplikacji.
Podsumowanie
Dla osób z cechą "chomika" jest to obowiązkowy program do zainstalowania, zaś pozostałych zachęcam do sprawdzenia aplikacji w praktyce. Przy pomocy Zotero będziecie mogli zapisać daną stronę www i mieć do niej dostęp nawet wtedy, kiedy ta zniknie z sieci.
Źródła
Strona projektu w serwisie GitHub
Wsparcie
Podobało się? Subskrybuj i wspieraj!