Były sobie komiksy #2

in #polish7 years ago

Ojej. DC znów restartuje swoją numerację i udaje, że zaczynamy bawić się od nowa. Szkoda tylko, że to już kolejny raz w ostatnich latach. A u Batmana prawie wszystko bez zmian. Prawie, ponieważ w Gotham pojawiają się nowi obrońcy sprawiedliwości, posiadacze mocy porównywalnej z samym Supermanem. Jak zwykle bywa w komiksach superbohaterskich, młodzi herosi mają pewien "defekt", który doprowadzi ich do starcia z Mrocznym Rycerzem.

Fabuła jest wtórna jak w 99 % komiksów DC lub Marvela. Niestety również rysunki Fincha nie wyróżniają się niczym specjalnym i wydaje mi się, że niemal wszyscy bohaterowie mają bardzo podobne twarze. Ogólnie szkoda poświęconego na ten komiks czasu i lepiej znaleźć jakąś inną pozycję z Batmanem do czytania.

IMG_20180308_221530.jpg

Batman #1: Jestem Gotham
Scenariusz: Tom King, Scott Snyder
Rysunek: David Finch
Wydawnictwo: Egmont
Liczba stron: 156

Kolejnym przeczytanym przeze mnie komiksem jest Head Lopper.

W tomie pierwszym poznajemy Norgala, którego towarzyszką jest ucięta przez niego, gadająca głowa czarownicy. Już sam ten pomysł wydaje się całkiem oryginalny a to dopiero początek historii! Przez niemal trzysta stron śledzimy przygody bohatera, który przedzierając się przez zastępy wszelakich stworzeń z gracją pozbawia większość z nich łepetyn. O dziwo, kreskówkowe rysunki nawet pasują do historii, kojarzącej się dzięki temu z Samurajem Jackiem Z Cartoon Network.

Polskie wydanie prezentuje się bardzo dobrze. Jedynym zgrzytem wydaje się być brak skrzydełek na okładce, co za jakiś czas może kiepsko wyglądać na półce, jednak ten mankament jest istotny tylko dla nielicznych świrów jak ja. Komiks na mocny plus!

IMG_20180308_221511.jpg

Head Lopper & Wyspa albo Plaga Bestii
Scenariusz: Andrew MacLean
Rysunek: Andrew MacLean
Wydawnictwo: Non Stop Comics
Liczba stron: 280

Dziewczyny dają radę! Oto historia grupy gazeciarek (czy wogóle istnieje takie słowo?), żywcem wyciągnięta z kina Nowej Przygody lat osiemdziesiątych. Nie zdradzając szczegółów, mogę powiedzieć, że czytając ten komiks czułem się znów jak dzieciak oglądający Goonies na VHS z wypożyczalni. Dodatkowym plusem jest dla mnie obecność rysownika, w którego kresce zakochałem się czytając wydaną przez Egmont serię Wonder Woman.

Według mnie Paper Girls to w tej chwili jedna z najlepszych pozycji na naszym rynku.

IMG_20180308_221520.jpg

Paper Girls - Tom 1
Scenariusz: Brian K. Vaughan
Rysunek: Cliff Chiang
Wydawnictwo: Non Stop Comics
Liczba stron: 144

Sort:  

W przypadku Batmana inicjatywa DC Rebirth nie zmienia prawie nic, ale sama w sobie jako pomysł jest dobra. Wracamy do statusów jakie mieli bohaterowie przed New 52. Natomiast pojawienie się jedynek to chwilowy wzrost sprzedaży oraz dobrze odznacza pewne rozdziały w pisaniu postaci na przykład zmianę scenarzysty lub większe wydarzenie zmieniające definicje postaci. Niestety wydawnictwa takie jak DC i Marvel często dają jedynki bez żadnego powodu, tak właśnie jest z tym Batmanem.

Z tego, co kojarzę w erę po Flashpoincie Batman też wszedł bez większych zmian. Chociaż może to dobrze, patrząc na to co działo się w New 52 z Supermanem. Ostatnio Marvel przywrócił oryginalną numerację niektórych serii w ramach Marvel Legacy. Zobaczymy na jak długo.

Na niezbyt długo, bo już zapowiedzieli Marvel Fresh start :/

Coin Marketplace

STEEM 0.18
TRX 0.15
JST 0.028
BTC 62943.85
ETH 2464.43
USDT 1.00
SBD 2.55