You are viewing a single comment's thread from:

RE: Lewackie pomysły - bezwarunkowy dochód podstawowy.

in #polish6 years ago

Większych bredni na temat BDP dawno nie czytałem, nawet ze strony krytykantów pomysłu. Nie będę się tu rozpisywał za mocno, jutro wysmażę ripostę. Proszę tylko o robocze zdefiniowanie terminu lewak. Bo to jedno z bardziej efemerycznych określeń w polskiej przestrzeni publicznej.

Sort:  

BDP ? Tak plugawe założenie nie powinno powinno korzystać z akronimu !

"Proszę tylko o robocze zdefiniowanie terminu lewak"
Proszę bardzo :

PS.
"Bo to jedno z bardziej efemerycznych określeń w polskiej przestrzeni publicznej."

To tu masz do wyboru antropologiczno-dogamtyczne określenie w zależności od stopnia intelektualnego i faszyzacji psychiki konkretnego osobnika:
socjalista-komunista-marksista

btw. w moim prywatnym słowniku lewak to po prostu pożyteczny kretyn i nieuk wykorzystywany i formowany przez ideologów neo-marksistowskich do realizacji inżynierii społecznej...

Baner w tle mówi więcej niż wszystkie słowa Michałkiewicza xD

@deepresearch kolego, taką wypowiedzią automatycznie dyskredytujesz się jako osoba wysokiego intelektu, opiniotwórca czy "deepresearch".

1.
W ocenie KAŻDEJ informacji, tezy lub hipotezy kryterium jest treść nie okoliczności - taką metodologią posługuje się nauka, logika i każdy nurt racjonalny.

Mówiąc krótko, nieistotne jest kto i gdzie coś mówi tylko co mówi !

2.
Jako zawodowy strateg i analityk oceniam rzeczywistość na podstawie informacji a nie przekonań czy emocji (bo to jest rekcja typowa dla debila w rozumieniu skali intelektu) dlatego, czy to nieznajomy, czy komunista czy w KORWINIE czy KOD-dzie ... jeżeli ktoś mówi że 2+2 =4 to jest to informacja prawdziwa, znajdująca potwierdzenie w rzeczywistości.

Takie "2 + 2 = 4" to jest dokładnie to co powiedział powyżej Pan Michalkiewicz, mogłoby to zostać wypowiedziane gdziekolwiek i przez kogokolwiek natomiast nie zmieni to samej istoty i prawdziwości tego stwierdzenia.

Musisz zrozumieć, że przyglądając się otoczeniu a nie treści skazujesz się na bycie ofiara losowych ideologii jednocześnie odrzucając rozum.

3.
Natomiast wytknięcie literówki tytułu (Michalkiewicz- poprawnie) , która nie ma nic wspólnego z treścią przekazywaną - jakoby ona udowadniała tezę o jakości kontentu - jest tylko prymitywną formą erystyki https://pl.wikipedia.org/wiki/Erystyka.

Gdzie się tam dopatrzyłeś wytknięcia literówki?

wróć do szkoły.

Czy to ta słynna merytoryczna dyskusja świadcząca o wysokim poziomie i nie będąca prymitywną formą erystyki? :D

Nie ten poziom.

Nie wytknąłem literówki, sam nie pamiętałem jak się facet nazywa.

Z całym szacunkiem, ale nasłuchałem się Korwina dostatecznie, żeby wyrobić sobie zdanie na temat jego merotorycznych argumentów. Ba, głosowałem na Korwina, ale miałem 19lat i byłem mocno nieukształtowany światopoglądowo.

Nie znalazłem dziś czasu, ale najbliższe dwa dni mam wolne, napiszę coś konkretnego na temat to będziemy mogli podyskutować, na razie jeszcze nie ma o czym.

Nie wiem czy używanie określenia lewak albo odmawianie prawda do użycia akronimu dla pomysłu (?!) bo komuś się nie podoba są szczytem erystyki... Jeśli ktoś stosuje język nienawiści już na starcie to jak tu wejść na merytoryczny poziom dialogu?

To jest zupełnie poważne pytanie.

"Nie znalazłem dziś czasu, ale najbliższe dwa dni mam wolne, napiszę coś konkretnego na temat to będziemy mogli podyskutować, na razie jeszcze nie ma o czym."

W takim razie odniosę się do tego co napisałeś lub ewentualnie napiszesz w odpowiednim dla mnie czasie.

W międzyczasie mam do Ciebie 4 pytania, na które nie oczekuję odpowiedzi ale je zadam:
1.Jaka jest Twoja profesja ?
2.Na jakim stanowisku/branży i jak długo pracujesz?
3.Przyjmując jako średnie zarobki 4000pln netto - zarabiasz mało, normalnie czy dużo ?
4.Czy pochodzisz z kompletnej rodziny ?

Pozdrawiam

Nie jest ważna zawartość ani argumentacja. Ważny jest banner. Brawo.

O to właśnie mu chodzi, że zawartość jest tak marna, że sam baner już mówi więcej. Tak ja rozumiem zwrot "Baner w tle mówi więcej niż wszystkie słowa Michałkiewicza".

Ale zawartość jest. Trzeba ją rozumieć.

Posted using Partiko Android

Nie wiem, nie otwierałem, staram się zrozumieć po prostu co miał na myśli mój przedmówca.

Natomiast tak ogólnie, poza tym tematem, to z doświadczenia wiem, że Michałkiewicz ma bliżej do bajkopisarza mieszającego fakty z teoriami spiskowymi, i przedstawiającego to jak pewniki, niż kogoś kto mówi coś wartościowego.

Podpisuje się pod twoimi słowami w 100% :)

Coin Marketplace

STEEM 0.30
TRX 0.12
JST 0.034
BTC 63750.99
ETH 3130.22
USDT 1.00
SBD 3.95