Krótka historia pieniędzy. Wstęp do Bitcoina Cz. 1/2

in #polish6 years ago (edited)

Krótka historia pieniędzy. Wstęp do Bitcoina Cz. 1/2



Zanim zacznę pisać na temat Bitcoina, muszę poruszyć ogólną istotę pieniądza oraz podstawowe czynniki ekonomiczne, które nim rządzą. Jest to potrzebne aby dobrze zrozumieć moje artykuły na temat Bitcoina, które zamierzam publikować w najbliższym czasie. Niezbędne jest zrozumienie czym naprawdę jest pieniądz i jak obecnie funkcjonuje system finansowy. Wielu osobom może wydawać się to banalne, jednak ręczę że przytłaczająca większość ludzi ma błędne przekonania na ten temat. Postaram się opisać tą tematykę jak najbardziej zwięźle i poruszę w niej jedynie podstawowe i niezbędne kwestie. Spróbuję również ten temat przedstawić w możliwie prosty i ciekawy sposób...

Początki handlu



Na początku istniał jedynie handel barterowy. Polegał on na wymianie różnych przedmiotów w zamian za inne przedmioty. Było to bardzo uciążliwe i niepraktyczne. Mając np. skórę jakiegoś zwierzęcia i chcąc wymienić ją np. na jakieś narzędzie, jego właściciel niekoniecznie chciał je zamienić za skórę, którą posiadaliśmy. Jemu mogło zależeć np. na mięsie lub czymkolwiek innym czego nie mieliśmy. Ciężkie było również przeliczanie wartości różnych przedmiotów na inne, oraz dzielenie ich na mniejsze części w razie potrzeby. Jeżeli ktoś chciał kupić np. trochę mięsa w zamian za włócznię a włócznia była warta dużo więcej niż potrzebowaliśmy tego mięsa, mieliśmy problem ;) Jak widać handel barterowy był bardzo niepraktyczny.


Jak ludzie zaczęli używać złota i innych kruszców jako środka wymiany wartości?



Ludzkość rozwiązała problem handlu barterowego używając złota i srebra jako środka do wymiany wartości. Dlaczego użyto akurat tych dwóch pierwiastków a nie innych? Na całym świecie, różne odseparowane od siebie cywilizacje dochodziły zawsze do tego właśnie kruszcu z prostej przyczyny. Reszta pierwiastków nie nadawała się do użytku jako "pieniądz"...

Pierwiastek który może zostać pieniądzem powinien spełnić kilka warunków. Musi on być łatwy do przechowywania, tak więc musiał on mieć postać stałą. Wszystkie pierwiastki lotne i ciekłe odpadają. Nie mógł on reagować z innymi powszechnie występującymi pierwiastkami, czyli np. utleniać się, korodować itp. Np. lit w kontakcie z tlenem zapala się do ogromnych temperatur (słyszeliście o wybuchających bateriach telefonów? :)). Kolejnym, warunkiem musiało być rzadkie występowanie pierwiastka w przyrodzie. Większość pierwiastków jak np. węgiel odpada. Również musiał być on bezpieczny dla człowieka. Radioaktywne, czy łatwopalne pierwiastki również odpadają.

Drogą eliminacji pozostawało juz tylko pięć pierwiastków. Złoto, srebro, platyna, rod i pallad. Rod i pallad odkryto dopiero po 1800 r. Platyna topi się w 1768°C, czyli w temperaturze nieosiągalnej kiedyś dla ludzi a srebro z czasem matowieje. W ten sposób wszystkie cywilizacje zawsze dochodziły do używania złota. Aby wyeliminować problem różnej wielkości samorodków i trudności w ocenie ich wagi z czasem zaczęto standaryzować stałą ilość kruszcu poprzez bicie jednakowych wagowo monet.


Jak powstały papierowe pieniądze?



Złoto było trudne do dzielenia na mniejsze fragmenty, jego waga była duża a zamożni po prostu bali się jego kradzieży. Z biegiem czasu powstawały skarbce, które były protoplastami dzisiejszych banków. Za niewielką opłatą ludzie zaczęli deponować w nich swoje złoto. Skarbnik jako potwierdzenie depozytu wydawał papierowe pokwitowanie na ilość złota jaką dawano mu na przechowanie. Naturalną koleją rzeczy ludzie zamiast płacić fizycznym złotem zaczęli płacić posiadanymi kwitami na zdeponowane przez siebie złoto w skarbcach, gdyż tak było po prostu wygodniej. Zamiast płacić komuś np. 50g złota, ludzie dawali pokwitowanie na nie. Wtedy sprzedawca na podstawie takiego pokwitowania mógł ze skarbca odebrać prawdziwe złoto.

Tak powstały pierwsze papierowe pieniądze, które z czasem przekształcono w różnego rodzaju waluty. Z czasem ich emisją zaczęły zajmować się rządy. Wszystkie te pieniądze nadal miały prawdziwe pokrycie w złocie, czyli np. $1 był wart jedną uncję złota, która fizycznie istniała i była w skarbcu danego państwa. Nazwa "banknot" pochodzi od "bankowa-nota".


Jak powstały pieniądze fiducjarne?


Wykres spadku siły nabywczej USD na przestrzeni lat.


Złota mamy na świecie ograniczoną ilość, więc nie było możliwe swobodne wytwarzanie pieniędzy w większych ilościach. Pieniądze istniały tylko aby nadać złotu wygodniejszą i prostszą formę użytkową, jednak faktycznie handel nadal opierał się na złocie. W taki sposób świat funkcjonował bardzo długo, aż w poprzednim wieku państwa zaczęły zastępować dotychczasowe pieniądze, pieniędzmi fiducjarnymi tzw. "fiat" (od słowa "fides" - wiara). Dla przykładu rząd stanów zjednoczonych zrezygnował ze "standardu złota" na rzecz dolarów fiducjarnych w 1971 roku. Od tego czasu USD nie ma pokrycia w złocie, ani w niczym innym.

Obecnie wszystkie powszechnie używane oficjalne waluty jak np. CHF, USD, EURO czy PLN to pieniądze fiducjarne. Nie mają one pokrycia w złocie, ani w niczym innym co ma ograniczoną fizyczną ilość na świecie co uniemożliwiałoby swobodne tworzenie większych ich ilości. Z tego powodu ich emitenci, czyli banki centralne na polecenie rządów mogły wytwarzać ich dowolne ilości. Niosło to za sobą wiele różnego rodzaju ekonomicznych konsekwencji.


Czym jest pieniądz?



Większość ludzi nie rozumie czym jest pieniądz. Ludzie żyją w naszej cywilizacji i z własnych obserwacji wnioskują czym one są, jednak nikt nas nie edukuje z fundamentalnej istoty tego czym on faktycznie jest.

PIENIĄDZ SAM W SOBIE NIE MA ŻADNEJ WARTOŚCI. Nieistotne czy mamy na myśli pieniądz fiducjarny, złoto czy diamenty. Każdy pieniądz jest jedynie środkiem transferu wartości. Pamiętajmy że istnieje on jedynie aby ułatwić nam wymiany różnego rodzaju dóbr w handlu. Wartość posiadają towary oraz usługi (praca też jest usługą). Nieistotne ile wytworzymy pieniędzy fiducjarnych w gospodarce nadal posiadamy identyczną ilość dóbr. PKB (produkt krajowy brutto) określa ile tych dóbr społeczeństwo wytwarza w danym okresie czasu. Jeżeli zaczynamy wytwarzać więcej dóbr niż konsumowaliśmy dotychczas, PKB rośnie. Wartość waluty danego państwa w obiegu jest zależna od ilości dóbr w obiegu gospodarczym.


Ilość pieniędzyw obiegu i ich wartość.



Niewiele osób to rozumie, ale w gospodarce KAŻDA ILOŚĆ PIENIĄDZA W OBIEGU JEST DOBRA. Ekonomia samoczynnie reguluje wartość danego pieniądza poprzez inflację i deflację.

Jeżeli zaczniemy pieniądz fiducjarny wytwarzać w coraz większych ilościach a produkt krajowy brutto pozostaje na takim samym poziomie, wtedy następuje efekt inflacji. Pieniądz zaczyna tracić na wartości. Jeżeli jakiś rząd nie wytwarzałby dodatkowych pieniędzy, które zostawałyby puszczane w obieg a ilość dóbr by wzrosła, nastąpiłby odwrotny efekt, czyli deflacja. Pieniądze zaczęłyby zyskiwać na wartości.

Nieistotne ile pieniędzy jest w gospodarce, rynek samoczynnie reguluje ich wartość właśnie za pomocą tych dwóch czynników. Inflacji oraz deflacji.


Hiperinflacja.



Jeżeli uświadomimy sobie te fakty, stanie się dla nas jasne że wytwarzanie dodatkowych pieniędzy nic nam nie daje. PIENIĄDZ NIE MA WARTOŚCI. Jedynie zwiększamy ilość jednostek w obiegu które służą nam do handlu towarami oraz usługami

Wyobraźmy sobie sytuację że rząd USA wytwarza ogromne ilości dodatkowych pieniędzy fiducjarnych i rozdaje każdemu obywatelowi po $10 000 000. Wtedy całe społeczeństwo próbując je wydawać na różnego rodzaju dobra szybko skonsumowałoby wszystkie towary jakie posiada a usługodawcy nie byliby w stanie zaspokoić ogromnego popytu na swoje usługi. Każdego niby byłoby stać na wszystko. Gdyby nagle każdy obywatel zapragnął kupić drogą posiadłość, Lamborghini, tysiące różnych przedmiotów, szybko zaczęłoby ich brakować dla wszystkich. Np. producent samochodów, może i sprzedałby je wszystkie i dostał za to spore ilości pieniędzy, ale sam nie miałby z nich pożytku, ponieważ nie byłby w stanie zatrudnić większej ilości pracowników, kupić komponentów i wyprodukować wystarczającej ilości kolejnych samochodów. Nie byłby nawet w stanie wydać tych pieniędzy na nic, ponieważ w gospodarce wszystkiego zaczęłoby brakować.

Nadpopyt powoduje wzrost cen. Producent samochodów, mając ich niewiele a chętnych do ich kupna dużo więcej, podniósłby ceny. Dla ludzi pieniądze, których mają dużo a nie mogą za nie nic kupić tracą na wartości. Gotowi jesteśmy za dobra, których jest deficyt płacić coraz więcej. W ten sposób działa inflacja a wartość pieniądza spada.

Po zmianie ustroju w Polsce w roku 1989 i zmianie systemu z socjalistycznego na kapitalistyczny, polską złotówkę dotknęła hiperinflacja. Jej wartość spadała w niesamowitym tempie. Po ustabilizowaniu się kursu złotówki w 1995 roku przeprowadzono denominację złotówki poprzez obcięcie czterech zer. W tamtym czasie w obiegu nie pozostały już żadne monety, gdyż miały one zbyt niską wartość. Najmniejszym nominałem był banknot banknot 100zł, który po denominacji został zastąpiony monetą 1gr. Banknot o nominale 1 000 000zł został zastąpiony banknotem 100zł...

Znanym powszechnie przykładem hiperinflacji jest Dolar Zimbabwe, gdzie władze nagminnie dodrukowywały ogromne ilości pieniędzy fiducjarnych co skutkowało ciągłym spadkiem ich wartości w ogromnym tempie. Używane nominały stawały się wciąż zbyt małe do wygodnego operowania nimi, więc rząd co chwilę wprowadzał do obiegu coraz większe nominały banknotów.

Bardzo widoczna jest zależność wartości pieniądza od wartości PKB w trakcie wojen. Jeżeli w jakimś państwie zaczynają być prowadzone działania wojenne, gospodarka zaczyna być paraliżowana a wartość państwowej waluty automatycznie spada, ponieważ jej ilość jest taka sama, lecz ilość wytwarzania nowych dóbr zostaje bardzo spowolniona. Ostatnim przykładem takiego procesu jest Ukraina i spadek wartości Hryvnii.

Wykres Ukraińskiej Hryvnii do Dolara Amerykańskiego na przestrzeni 10 lat. Spadek do poziomu poniżej 20%

To koniec pierwszej z dwóch części. Drugiej spodziewajcie się jutro ;)

Sort:  

Niezły post, ale trochę na skróty poszedłeś, szczególnie z metalami 😉

Złoto ma to do siebie, że jako jeden z bardzo niewielu metali występuje w przyrodzie w stanie rodzimym - nie jako ruda, którą trzeba redukować do metalu, ale jako (prawie) czysty metal i jest bardzo łatwo kowalne stąd było znane od bardzo dawna i stąd też jego popularność "monetarna", ale jako pieniądza używano także i to dosyć powszechnie srebra i miedzi (o której nic nie piszesz), ale znane są zastosowania w tym celu żelaza, ołowiu czy cyny, a poza tym także kamieni młyńskich, kóz, krów, muszelek kauri, brązowych noży czy koralików. Choć faktycznie metale zdominowały ten sektor, przy czym złoto w zasadzie służyło do robienia duzych transakcji i handlu międzynarodowego, zaś wewnętrznie krążyło zwykle srebro i miedź.

Z kolei platynowce jako pieniądz praktycznie nie występowały ze względu na problem z rafinacją (trudno je od siebie oddzaielić), obróbką (twarde, źle obrabiane robią się kruche, są trudnotopliwe) i realnie jedyne zastosowanie platyny do produkcji monet to lata 1830/40 w Rosji, kiedy to wypuszczono do obiegu serię monet platynowych 3, 6 i 12 rubli - nie były one popularne i szybko z obiegu zniknęły.

Warto też wspomnieć o tym, że bardzo długo podstawą rynku pieniężnego w Chinach czy Indiach było srebro (i to ono było miernikiem wartości i w nim wyceniano złoto jako towar). W Europie też do klasycznej waluty złotej dochodzono powoli i tak naprawdę stała się obowązującym standardem dopiero w II połowie XIX wieku, a wcześniej wiele walut opierało się na srebrze jako podstawowym mierniku wartości.

Dodam, że realnie waluta złota przestała funkcjonować w latach 1933-36 kiedy to kolejne kraje tzw. bloku złotego zawiesiły de facto możliwość wymiany banknotów na złoto - później istniała ona (jeśli chodzi o dolara) w zasadzie na papierze bo była dostępna tylko dla banków centralnych (na zasadzie - jest, ale prosimy nie korzystać) - i właśnie dlatego, że Francuzi zaczęli z niej korzystać to Amerykanie zamknęli kramik ze złotym kruszczem.

Oczywiście że poszedłem na skróty. Zaznaczyłem to na wstępie. Ja w tym krótkim wpisie poruszyłem wiele tematów. Celem było jak najkrótsze wytłumaczenie istoty pieniądza w gospodarce. Cały ten jeden wpis można rozbudować do postaci książki na 400 stron, tylko kto by to przeczytał?
Celem jest trafienie do ogółu ludzi z tymi informacjami, którzy nie interesują się ekonomią i zazwyczaj nie czytają na jej temat. Forma musiała być prosta i krótka

Genialny artykuł. Trzymaj tak dalej!

Dzięki wielkie! Miło mi że przypadło do gustu. Cykl felietonów będzie kontynuowany

No i elegancko.

Dobry artykuł, resteem.

Dziękuję. Takie komentarze to najlepsza motywacja do działania!

Dobra robota. Wysokiej jakości artykuł i czyta się go z przyjemnością. Pozdrawiam

Congratulations @cyberpunkbtc! You have completed some achievement on Steemit and have been rewarded with new badge(s) :

Award for the number of upvotes received

Click on any badge to view your own Board of Honor on SteemitBoard.

To support your work, I also upvoted your post!
For more information about SteemitBoard, click here

If you no longer want to receive notifications, reply to this comment with the word STOP

Upvote this notification to help all Steemit users. Learn why here!

Czekam na kolejny wpis, tak trzymaj

Bardzo dobry artykuł tylko wkradła się drobna literówka w "mogy"

Świetny tekst. Uporządkował mi trochę w głowie. Czekam na drugą część :)

Dość ciekawy artykuł :D

Coin Marketplace

STEEM 0.20
TRX 0.15
JST 0.030
BTC 65353.52
ETH 2654.64
USDT 1.00
SBD 2.84